Posłowie Polska 2050, PiS i konfederacji głosują razem przeciwko posłom z koalicji rządowej. Czego dotyczyło głosowanie

Sejm znowelizował w środę ustawę podwyższającą limit wydatków budżetu państwa na budownictwo społeczne. Jeszcze przed ostatecznym głosowaniem Sejm poparł część wniosków mniejszości i poprawkę, które były zgłoszone przez Polskę 2050; „za” głosowali posłowie Polski 2050, PiS i Konfederacji, „przeciw” były pozostałe ugrupowania koalicyjne, w tym odpowiedzialna za przygotowanie projektu Lewica. Zakładają one m.in. umożliwienie instytucjonalnego dojścia do własności przez SIM-y (Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe) w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców, przy czym lokale mieszkalne nie mogą być wyodrębniane na własność przed upływem 15 lat.

Hołownia tłumaczy się z poparcia PiS i Konfederacji. Czy koalicja rządowa o zaakceptuje?

Hołownia ocenił w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie, że to są dobre poprawki. - To, że PiS poparło dobre poprawki to już jest kwestia PiS-u - mówił. - My stoimy na stanowisku, że jesteśmy w polityce po to, żeby załatwiać rzeczy, które są dobre dla ludzi - podkreślił.

- Był plan, żeby jeszcze dać temu drugie okrążenie, bo jeszcze w czasie głosowania przychodzili do mnie posłowie mówiąc, że może uda się zdjąć to głosowanie i jeszcze nad tym popracować. Ostatecznie decyzja autorów projektu była taka, że jedziemy z tym, głosujemy, więc przy swoich poprawkach staliśmy - tłumaczył marszałek.

Według niego w 99 proc. przypadków posłowie Polski 2050 głosują zgodnie z „linią rządu”. - Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy różne partykularne, drobne sprawy przegłosowane są w tej kadencji innymi większościami - zauważył.

Dziennikarze zwrócili uwagę, że tym razem głosowanie nad rządową ustawą odbyło się w cieniu medialnych doniesień o spotkaniu lidera Polski 2050 m.in. z europosłem PiS Adamem Bielanem i prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim w prywatnym mieszkaniu Bielana. - Ustawa jest ustawą i bardzo jasno, i wyraźnie chcemy też pokazać, że wychodzimy ponad tę chorą, plemienną mentalność, że jeżeli jeden obóz coś mówi, to drugi musi protestować, a ten mówi tak, to w takim razie tamci muszą krzyczeć - odparł Hołownia.

Projekt rządowej ustawy przygotowali politycy Nowej Lewicy - wiceszef MRiT Tomasz Lewandowski oraz jego poprzednik, obecnie prezydent Włocławka, Krzysztof Kukucki. Nowelizacja zakłada m.in. podwyższenie maksymalnych limitów wydatków budżetu państwa, do wysokości których może zostać zasilony Fundusz Dopłat z przeznaczeniem na program budownictwa socjalnego i komunalnego (BSK), a także program społecznego budownictwa czynszowego (SBC).

Zmiany przewidują przedłużenie aktualnego programu SBC o 1 rok - ostateczny termin na składanie wniosków ma zostać przesunięty z 2024 r. na 2025 r. z jednoczesnym zwiększeniem budżetu programu SBC z 4,5 mld zł na 7 mld zł. Ponadto przewidziany w ustawie maksymalny limit wydatków budżetu państwa przeznaczonych na zasilenie Funduszu Dopłat ma wynieść w 2026 r. blisko 6 mld zł; w 2027 r. – 6,86 mld zł; w 2028 r. – 8 mld zł; w 2029 r. – 9 mld zł; w 2030 r. – 10 mld zł.

Proponowanemu zwiększeniu budżetu programu SBC ze strony BGK ma towarzyszyć wzrost wydatków budżetowych na dopłatę do preferencyjnego oprocentowania, o której mowa w ustawie z 1995 r. o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa oraz w ustawie z 2023 r. o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe. Ma się to wiązać z koniecznością zmiany maksymalnych limitów wydatków budżetu państwa określonych w przepisach regulujących program SBC.

Nowela przywraca przepisy o całkowitym zakazie wyodrębniania na własność lokali wybudowanych w ramach programu SBC oraz wydłużenie z 15 do 25 lat okresu, po jakim mogą zostać wyodrębnione na własność lokale mieszkalne utworzone z wykorzystaniem finansowego wsparcia udzielonego w ramach programu BSK. Po upływie tego okresu ewentualna sprzedaż będzie mogła nastąpić wyłącznie po cenie rynkowej (bez bonifikaty), a uzyskanie środki mają być przeznaczane na tworzenie nowego lub modernizację istniejącego mieszkaniowego zasobu gminy.

Nowela przewiduje zmodyfikowaną procedurę kolejkowania wniosków o wsparcie z Funduszu Dopłat. Priorytetowo mają zostać potraktowane wnioski o finansowanie zwrotne inwestycji realizowanych w programie społecznego budownictwa czynszowego (SBC), a także wnioski o wsparcie finansowe inwestycji współfinansowanych ze środków KPO, co ma zapewnić ich wykonanie w przewidzianym terminie, a tym samym zrealizowanie tzw. kamienia milowego wskazanego w KPO.

Ze środków Funduszu Dopłat, w ramach programu BSK wsparcie ma być również udzielane na inwestycje związane z budową i remontami domów studenckich.

Czarzasty o głosowaniu Polski 2050 z PiS w Sejmie: politycznie nie jest to dobry ruch

Wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty przyznał w rozmowie z PAP, że był zaskoczony wspólnym głosowaniem Polski 2050 i PiS-u. - To jest zaskoczenie, pewnie trochę mniejsze po spotkaniu marszałka Sejmu Szymona Hołowni z Adamem Bielanem i Jarosławem Kaczyńskim, no ale mimo wszystko boli - powiedział.

Pytany, czy niefortunna koalicja, która wyłoniła się podczas środowego bloku głosowań wpłynie na decyzje w ramach rekonstrukcji rządu, stwierdził, że nie. - Opanowaliśmy do perfekcji umiejętność wybaczenia, ale to po prostu politycznie nie jest dobry ruch w momencie, kiedy koalicja potrzebuje konsolidacji i wspólnego działania na wszystkich frontach - zauważył.

Wicemarszałek ocenił jednocześnie, że przyjęte poprawki nie wpłyną znacząco na kształt ustawy, ponieważ „ci, którzy je wnosili, nie mają zielonego pojęcia na temat tej ustawy i nie znają się na mieszkalnictwie”. - Część jest do poprawy w Senacie, a część nawet nie ma co ruszać, bo one wiele nie zmieniają - zaznaczył.