"Trzeba wyraźnie powiedzieć, że jeśli chcemy osiągać sukcesy gospodarcze, budować bezpieczne państwo, to musimy sobie i innym wyraźnie powiedzieć, że Polska [...] w tym bezwzględnym konkursie egoistów na rynkach światowych, na frontach wojen, nie będzie naiwnym partnerem; że polskie firmy nie będą stały na straconej pozycji w konkurencji z międzynarodowymi molochami. Koniec tej naiwnej globalizacji, musi oznaczać - biorę to na siebie - ten brutalny komunikat. Czas na odbudowę narodowej gospodarki. Czas na repolonizację polskiej gospodarki, rynku, kapitału. Wiemy, czym jest Unia Europejska ze wszystkimi szansami i ograniczeniami" - kontynuował Tusk.

Podkreślił, że "będziemy brutalnie pilnowali naszych interesów i polskich firm".

"Nie będzie tak, że Polska będzie solidarna, a inni będą zarabiali na przykład na odbudowie Ukrainy. Będziemy solidarni i będziemy na tym zarabiali i będziemy brutalnie pilnowali naszych interesów i polskich firm" - zakończył Tusk.