Budynki użyteczności publicznej przeznaczone m.in. dla administracji publicznej i wymiaru sprawiedliwości, oświaty i opieki zdrowotnej będą musiały zapewnić schrony – wynika z projektu rozporządzenia w sprawie wyznaczania budynków użyteczności publicznej, w których zapewnia się budowle ochronne.
Zgodnie z projektowanym rozporządzaniem Rady Ministrów budowle ochronne zapewnia się w budynkach użyteczności publicznej przeznaczonych na potrzeby administracji publicznej lub wymiaru sprawiedliwości, w których swoją siedzibę ma ich organ, w budynkach opieki zdrowotnej i w budynkach stałego stacjonowania podmiotów ochrony ludności.
"W budynku użyteczności publicznej przeznaczonym na potrzeby: pomocy społecznej, oświaty szkolnictwa wyższego, nauki lub wychowania, biurowe, kultury, turystyki lub sportu – budowlę ochronną wyznacza się, jeżeli w części użytkowanej na potrzeby użyteczności publicznej może przebywać w jednym czasie więcej niż 50 osób" – wyjaśniło MSWiA w projekcie rozporządzenia w sprawie warunków wyznaczania budynków użyteczności publicznej, w których zapewnia się budowle ochronne.
Inne budynki użyteczności publicznej będą musiały mieć budowlę ochronną, jeśli w części użytkowanej na potrzeby użyteczności publicznej może przebywać w jednym czasie więcej niż 100 osób lub część ta ma powierzchnię przekraczającą 2500 mkw.
Budynek użyteczności publicznej, w którym wyznacza się budowlę ochronną, musi mieć co najmniej jedną kondygnację podziemną.
Projekt określa także, kiedy budynek użyteczności publicznej nie musi zapewniać budowli ochronnej. Takimi okolicznościami jest brak możliwości spełnienia w tym budynku wymagań określonych dla schronu albo ukrycia, brak potrzeby zapewnienia określonej liczby miejsc w schronie albo ukryciu, brak ekonomicznej zasadności inwestycji, która jest niezbędna w celu zapewnienia schronu albo ukrycia.
Ponadto z wymogu zapewnienia budowli ochronnej zwalnia nieakceptowalne ryzyko związane z potencjalnymi sytuacjami awaryjnymi lub katastroficznymi, takimi jak awarie przemysłowe lub katastrofy naturalne, które mogą oddziaływać na bezpieczeństwo osób przebywających w schronie lub ukryciu.
Możliwe jest również zapewnienie budowli ochronnej poza budynkiem użyteczności publicznej, jeśli zostaną spełnione dwa warunki.
Pierwszy określa, że odległość od wyjść z budynku użyteczności publicznej do wejścia do innego obiektu budowlanego, w którym zapewniono budowlę ochronną, lub wejścia do wolnostojącej budowli ochronnej, nie przekracza 500 m. Drugi wskazuje, że nie występują uwarunkowania uniemożliwiające wykorzystanie budowli ochronnej w innym obiekcie budowlanym lub wolnostojącej budowli ochronnej na potrzeby zapewnienia schronienia osobom przebywających w budynku użyteczności publicznej.
Stan istniejących obiektów mają oceniać straż pożarna i nadzór budowlany. Zgodnie z obowiązującym już rozporządzeniem w sprawie kryteriów uznawania obiektów budowlanych albo ich części za budowle ochronne właściciele i zarządcy obiektów ochronnych muszą do 2 kwietnia zgłosić je samorządom, a te wspólnie z wojewodami zobowiązane są do wyznaczenia i ewidencjonowania obiektów zbiorowej ochrony.
Zastępca komendanta głównego PSP nadbryg. Józef Galica przekazał w piątek PAP, że ponowna inwentaryzacja schronów już się rozpoczęła.
"To już się zaczyna, jesteśmy w końcowej fazie ustalania całej procedury kwalifikowania tego typu obiektów" – powiedział.
Przypomniał, że po wybuchu wojny w Ukrainie strażacy przeprowadzili pierwszą inwentaryzację takich miejsc i zidentyfikowali 234 tys. miejsc doraźnego schronienia.
"Poszukiwaniem tych obiektów zajęła się Państwowa Straż Pożarna, powstała wtedy aplikacja, ale doszło do takich historii, że mieliśmy więcej miejsc dla obywateli niż obywateli. To było błędne, dziś chcemy te dane urealnić" – zauważył.
Od października 2022 r. do lutego 2023 r. Państwowa Straż Pożarna przeprowadziła pierwszą inwentaryzację obiektów budowlanych pod kątem identyfikacji miejsc schronienia, które mogłyby zostać wykorzystane m.in. podczas ekstremalnych zjawisk pogodowych. Inwentaryzowano również budowle ochronne i schrony cywilne zgodnie z definicją ujętą w konwencji genewskiej. W działaniach uczestniczyło 13 tys. strażaków.
W kilka miesięcy udało się zinwentaryzować prawie 235 tys. budynków. Ponad 224 z nich strażacy zewidencjonowali samodzielnie, a ponad 10 tys. wspólnie z samorządami.
1 stycznia weszła w życie ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej. Umożliwia ona powstanie systemu ochrony ludności, który w razie wojny będzie mógł się przekształcić w obronę cywilną. Według założeń na realizację nowych rozwiązań Polska będzie przeznaczać rocznie nie mniej niż 0,3 proc. PKB, czyli około 10 mld zł. Pieniądze mają być przeznaczone m.in. na remonty i budowę schronów. (PAP)
ak/ joz/