Wnoszenie pism do sądu za pośrednictwem kont w portalu informacyjnym, koszty deportacji, a także zmiany związane z rozszerzeniem umowy o pomocy prawnej między Polską a Ukrainą reguluje projekt nowelizacji Kodeksu postępowania karnego, który w czwartek trafił m.in. do konsultacji publicznych.

Nowelizacja Kodeksu i komunikacja cyfrowa w sądach

Projekt nowelizacji Kodeksu postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw, za który odpowiada Ministerstwo Sprawiedliwości, dostępny jest na stronach Rządowego Centrum Legislacji.

Projekt zakłada - jak czytamy w Ocenie Skutków Regulacji - wymianę pism procesowych w postępowaniach karnych i wykroczeniowych za pośrednictwem portalu informacyjnego w sądach. "Aktualnie rozwiązanie to ogranicza się jedynie do doręczeń pism prokuratorowi, Prokuratorii Generalnej, obrońcy i pełnomocnikowi będącemu adwokatem lub radcą prawnym" - czytamy w dokumencie.

"Istnieją jednak techniczne możliwości komunikacji dwustronnej, to znaczy również składania pism do sądu za pośrednictwem portalu informacyjnego" - dodano, zaznaczając, że rozwiązanie to - fakultatywne - ma ułatwić wykonywanie czynności procesowych i obniżyć ich koszty, przyspieszyć postępowania, a także odciążyć pracowników sekretariatów sądowych, jak również strony postępowań. O ile np. w 2014 r. średni czas trwania postępowania sądowego to 4,6 miesiąca, o tyle w 2023 r. wydłużył się do 5,9 miesiąca.

Koszty deportacji i nowe przepisy prawne

Kolejnym obszarem, którego dotyczy ten projekt, są koszty deportacji. W praktyce zdarza się, że niektóre z państw, z którymi Polska nie ma umowy o ekstradycji, nie współpracują w postępowaniu deportacyjnym, jeśli mają ponosić koszty deportacji. W rezultacie ścigana osoba pozostaje bezkarna. Projekt wprowadza zatem podstawę prawną, by - jak czytamy w OSR - "w takiej sytuacji Ministerstwo Sprawiedliwości, Prokuratura Krajowa lub polskie sądy ponosiły koszty deportacji przeprowadzanej przez państwo obce".

Ponadto projekt dostosowuje przepisy do ratyfikowanego 26 kwietnia ub.r. protokołu rozszerzającego polsko-ukraińską umowę o pomocy prawnej i stosunkach prawnych w sprawach cywilnych i karnych. Rozszerzenie tej umowy ma przyczynić się do poprawy wykonywania wyroków polskich sądów, w tym pociągnięcia do odpowiedzialności osób, które popełniły m.in. przestępstwa, za które nie grozi kara więzienia.

Wzrost przestępczości wśród Ukraińców w Polsce

Po agresji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. - jak zaznaczono w OSR - nastąpił znaczący wzrost liczby Ukraińców w Polsce, czemu w naturalny sposób towarzyszy zwiększenie liczby przestępstw. W 2020 r. w Polsce skazano 7111 obywateli Ukrainy, przy czym przebywało ich wtedy w kraju ok. 300 tys. a obecnie przebywa ich ok. 1,5 mln. "Liczba wszystkich informacji dotyczących skazań obywateli Ukrainy w RP, przekazywanych przez stronę polską stronie ukraińskiej, wyniosła za rok 2021: 37 966, a za rok 2022: 36 981" - czytamy.

"Wiele z tych przestępstw to czyny stosunkowo niewielkiej wagi, za które kara bezwzględnego pozbawienia wolności – jako nieadekwatnie surowa – nie jest wymierzana. (...) Z punktu widzenia interesów Rzeczypospolitej Polskiej i jej obywateli istotne jest, że w razie powrotu skazanych, będących obywatelami Ukrainy do kraju ojczystego, nie ma realnych możliwości wykonania przez sądy polskie takich kar lub środków, a sprawcy popełnionych w Rzeczypospolitej Polskiej przestępstw pozostają faktycznie bezkarni" - dodano w OSR. (PAP)

nno/ godl/ mhr/