10 mld euro ze środków unijnego Funduszu Spójności. Z takich funduszy będą mogły skorzystać państwa regionu zmagające się ze skutkami powodzi i podtopień. Pomoc zapowiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, podczas wczorajszego spotkania we Wrocławiu.
Wrocławskie spotkanie z Ursula von der Leyen
– To jest bardzo ważny moment. Chcę powiedzieć, że Europa stoi u boku Polski i pozostałych krajów. To jest katastrofa narodowa, dlatego musimy połączyć siły, aby stawić czoła żywiołowi – powiedziała podczas wczorajszej konferencji prasowej przewodnicząca Komisji Europejskiej (KE), Ursula von der Leyen.
Przewodnicząca KE spotkała się z premierami Polski, Czech i Słowacji oraz kanclerzem Austrii. Zainicjowane przez premiera Donalda Tuska spotkanie odbyło się we Wrocławiu, a jego celem było omówienie unijnego wsparcia dla krajów regionu dotkniętych skutkami powodzi i podtopień.
"Na zaproszenie premiera Donalda Tuska do Wrocławia przybyli przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, kanclerz Austrii Karl Nehammer oraz premierzy Czech Petr Fiala i Słowacji Robert Fico" – przekazało Centrum Informacyjne Rządu we wczorajszym poście na platformie X.
Powódź 2024 – 45 minut spotkania i 10 mld euro
Spotkanie z przewodniczącą Komisji Europejskiej miało trwać 45 minut. W tym czasie doszło do ustaleń, których efektem jest 10 mld euro dla państw członkowskich dotkniętych skutkami wrześniowej powodzi.
– Potrzebowaliśmy dokładnie 45 minut, żeby uzgodnić nasze oczekiwania i uzyskać satysfakcjonujące nas deklaracje ze strony Komisji Europejskiej – powiedział podczas wczorajszej konferencji prasowej premier Donald Tusk.
Unijne fundusze dla powodzian
– Najważniejszą rzeczą jest znalezienie źródła finansowania na odbudowę po katastrofie. W tym celu możemy wykorzystać dwa źródła. Przede wszystkim Fundusz Solidarności, który może posłużyć do budowy dróg i autostrad, linii kolejowych, mostów, czyli infrastruktury. Wiem, patrząc na skalę zniszczeń, że te pieniądze nie wystarczą–powiedziała we WrocławiuUrsula von der Leyen i zapowiedziała wsparcie także z unijnego Funduszu Spójności.
Pieniądze z tego funduszu przeznaczone dla krajów dotkniętych powodzią to wspomniane wyżej 10 mld euro. Jak podkreśliła przewodnicząca KE, środki mają być przekazywane "z maksymalną elastycznością i szybkością".
– Czas jest wyjątkowy, to i działania muszą być wyjątkowe – powiedziała Ursula von der Leyen, deklarując unijne wsparcie.
Powódź 2024 – 5 mld euro dla Polski
Dla Polski przeznaczone będzie 5 mld euro, czyli około 20 mld zł.
– Z tych 10 miliardów euro, 5 mld – połowa tej kwoty – dotyczy Polski – powiedział premier podczas wieczornego sztabu kryzysowego.
Finansowanie będzie w 100 proc. pochodzić z UE. Oznacza to, że państwa dotknięte powodzią nie będą musiały współfinansować pomocy własnymi środkami. Ponadto unijne wsparcie będzie miało charakter prefinansowania, co oznacza, że poszkodowane kraje szybko dostaną pieniądze, które będą mogły wykorzystać na inwestycje.
– Nie będziemy czekali. [...] Najpierw dostaniemy pieniądze i będziemy je wykorzystywali tak, jak uznamy to za stosowne i dopiero później będziemy się z tych pieniędzy rozliczać – tłumaczył wczoraj Donald Tusk.
"Inwestycje będą realizowane bez wkładu własnego i w uproszczonej procedurze" – przekazała w poście na platformie X Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.