Tysiące butelek piwnego smakołyku jest błyskawicznie wycofywanych ze sprzedaży, a producent alarmuje, aby pod żadnym pozorem ich nie otwierać. Trunek zdejmowany jest ze sklepowych półek, zaś kupiony towar klienci powinni oddać do sklepów. Każda z butelek to tykająca bomba i grozi eksplozją.
Z pewnością nie takich atrakcji wraz ze zbliżającą się falą upałów spodziewali się miłośnicy chłodzących chmielowych trunków. Niestety, na niektórych czeka niemiła niespodzianka.
Wybuchające butelki w sklepach. Znika piwny trunek
Na tę zaś mogą się natknąć klienci, którzy postanowili skorzystać z oferty olsztyńskiego Browaru Kormoran i kupić bezalkoholowy napój piwny – Radler Gorzka Pomarańcza. Okazuje się, że najpewniej w trakcie procesu produkcji doszło do pewnych nieprawidłowości i wprowadzone do obiegu butelki stanowią dla klientów niemałe zagrożenie. Ostrzegł o nim nawet Główny Inspektor Sanitarny.
„Browar Kormoran Sp. z o.o. wycofuje wskazaną poniżej partię bezalkoholowego napoju piwnego ze względu na ryzyko uszkodzenia (wybuchu) butelek spowodowane prawdopodobnie zbyt dużym wysyceniem produktu dwutlenkiem węgla, mogące doprowadzić do uszkodzenia ciała” – informuje GIS.
Na trop wadliwej partii produktu wpadł sam producent i to on podjął decyzję o wycofaniu go ze sprzedaży. Ostrzeżenie dotyczy półlitrowych butelek tego napoju o dacie ważności do 22.01.2025 r. i numerze partii: 22.01.2025/A24/3.
Browar odda pieniądze
Wycofywany ze sklepów napój to trunek bezalkoholowy, ale smakiem mogący zaspokoić gusta miłośników chmielowej nutki. Już sam producent, reklamując w sieci swój produkt, przewidywał, że będzie to wybuchowe przeżycie.
„Eksplozja owocowego orzeźwienia z nutą tradycyjnego piwa z Browaru Kormoran. Tym razem lont owocowej bomby przyczepiliśmy do pomarańczy” – czytamy na stronie producenta.
Na razie jednak zamiast smakowej eksplozji wszyscy ci, którzy zaopatrzyli się w ten napój, powinni jak najszybciej zwrócić go do sklepu, a browar zapewnia zwrot kosztów. Wszystko zaś po to, aby uchronić się przed prawdziwą...eksplozją.