Sekretarz generalny PO, poseł KO Marcin Kierwiński: Odpolitycznimy, czyli wyrzucimy funkcjonariuszy z ul. Nowogrodzkiej z TVP. Zmiany wprowadzimy bardzo szybko, a bazą dla nich będzie obowiązujące prawo.

Kierwiński zapewnił, że KO będzie walczyć, by wszystkie ze stu konkretów zawartych w programie wyborczym zostały zrealizowane. "Decyzją wyborców będzie to rząd koalicyjny, czyli rząd, który będzie musiał uzgadniać i ucierać swoje stanowisko. W sprawach, które dzielą koalicję – w sensie różnych poglądów – będziemy rozmawiać i wypracowywać rozwiązania" – wskazał, odnosząc się do podpisanej przez KO, PSL, Trzecią Drogę i Nową Lewicę umowy koalicyjnej o utworzeniu rządu, na którego czele ma stanąć szef PO Donald Tusk.

Poseł KO: Co zostało uzgodnione z koalicją

Pytany o to, co udało się do tej pory uzgodnić z koalicjantami, poseł KO odpowiedział, że są to m.in. podwyżki dla budżetówki, rozpoczęcie realnej walki z inflacją, zabezpieczenie polskich lasów. Dodał, że zgodnie z deklaracjami wyborczymi KO będzie robiła wszystko, by podnieść kwotę wolną od podatku.

"Odwrócimy skandaliczne zmiany dot. składki zdrowotnej, która stała się gigantycznym podatkiem. Na pewno wprowadzimy +babciowe+ zgodnie z naszymi deklaracjami" – zapewnił Kierwiński. Dodał, że utrzymane zostanie świadczenie 800+.

Sekretarz generalny PO zapowiedział również, że do rządu trafią fachowcy. "Przywrócimy konkursy, przywrócimy etos służby państwowej. Nie legitymacja partyjna, a kompetencje i doświadczenie zawodowe będą kryterium do tego, kto będzie pracował w rządzie" – powiedział.

Pytany o to, kiedy koalicjanci zrealizują swoje plany względem mediów publicznych, odpowiedział: "Odpolitycznimy, czyli wyrzucimy funkcjonariuszy z Nowogrodzkiej z TVP".

Kierwiński podkreślił, że zmiany wprowadzone zostaną bardzo szybko. "Zmiany wprowadzimy bardzo szybko, a bazą dla nich będzie obowiązujące prawo" – zapowiedział. Wyjaśnił, że stosowne rozwiązania prawne przedstawi nowy minister kultury, jak tylko obejmie swoją funkcję. "Ja mogę powtórzyć, że odbędzie się to bardzo, ale to bardzo szybko" – powtórzył.

Kierwiński: Telewizja publiczna zostanie przywrócona Polakom

Ocenił, że "Rada Mediów Narodowych to organ stworzony w celu obejścia ciała konstytucyjnego, jakim jest Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji". "Zrobimy wszystko, by telewizja publiczna została przywrócona Polakom. Funkcjonariusze, którzy dziś zasiadają w TVP, nie będą tam więcej pracować" – wskazał.

Kierwiński doprecyzował, że ma na myśli tych pracowników TVP, którzy "sieją hejt, nienawiść i zachowują się tak, jakby byli na liście płac PiS, a nie TVP".

"Wszystko odbędzie się zgodnie z prawem i przyzwoitością. Nie godzę się na to, by ludzie zajmujący się wyłącznie sianiem nienawiści zarabiali po 50, 80, 100 tys. za prowadzenie jednego programu w tygodniu" – oświadczył.