Samo głosowanie już się co prawda zakończyło, a głosy zostały zliczone, ale powyborcze procedury właściwie dopiero co wystartowały. Wiele więc przed nami, w tym rzecz najważniejsza – utworzenie nowego rządu. Na ile jest to zależne od zapisów Konstytucji RP, a na ile od prezydenta? I co jeśli żaden z utworzonych w kolejnych krokach rządów nie otrzyma wotum zaufania? Czy możliwe są ponowne wybory?

Wiele odpowiedzi na powyborcze pytania znajdziemy w konstytucji. I tak np. art. 154 Konstytucji RP mówi, że to prezydent desygnuje Prezesa Rady Ministrów (premiera), który proponuje skład Rady Ministrów. Części odpowiedzi konstytucja jednak nie daje. Nie mówi np. o tym, kto powinien zostać Prezesem Rady Ministrów – czy powinien to być lider zwycięskiej partii, czy może przedstawiciel koalicji. Decyzja ta należy więc do prezydenta.

Co postanowi Andrzej Duda?

Jest bardzo prawdopodobne, że zbudowanie rządu prezydent poleci przedstawicielowi partii, która uzyskała największą ilość głosów, czyli PiS. Problem polega jednak na tym, że Konfederacja, z którą PiS mógłby próbować działać wspólnie, zyskała tak mało mandatów w Sejmie, że nawet razem partie nie mają większości. W przeciwieństwie do KO, Trzeciej Drogi i Lewicy, które wspólnie tę większość mają.

Kiedy poznamy nowego premiera?

Zgodnie z art. 154 Konstytucji RP w ciągu 14 dni od dnia pierwszego posiedzenia Sejmu (lub przyjęcia dymisji poprzedniej Rady Ministrów) prezydent powołuje premiera wraz z pozostałymi członkami rządu.

A kiedy pierwsze posiedzenie Sejmu i Senatu? Jak mówi treść art. 109 Konstytucji RP, pierwsze posiedzenie Sejmu i Senatu, które zwołuje prezydent, powinno odbyć się w ciągu trzydziestu dni od daty wyborów, czyli do 14 listopada.

Z art. 1 Regulaminu Sejmu RP wynika, że posiedzenie to otwiera Marszałek-Senior, który jest powołany przez prezydenta spośród najstarszych wiekiem posłów i pełni swoją funkcję do czasu wyboru Marszałka. Właśnie Marszałek-Senior ustali rozdział, według którego zasiądą posłowie. Co ważne, wnioski, które będzie rozpatrywał do czasu wyboru Marszałka Sejmu będą wyłącznie wnioskami formalnymi.

Kiedy poznamy rząd? Jak wyglądają procedury?

Skład Rady Ministrów proponuje desygnowany przez prezydenta premier. Zgodnie z art. 154 Konstytucji RP, prezydent ma 14 dni na powołanie wybranego w ten sposób rządu. A powołany w takim trybie premier ma kolejne 14 dni na przedstawienie Sejmowi programu działania rządu. Wtedy też składa wniosek o udzielenie mu wotum zaufania.

Jak zostało wspomniane, gdyby prezydent rzeczywiście, zgodnie z przypuszczeniami, powierzył funkcję premiera przedstawicielowi PiS, bez odpowiedniej koalicji, a więc bez większości, taki rząd raczej nie uzyskałby wotum zaufania.

Co gdy rząd nie otrzyma wotum zaufania?

Jeżeli wyłoniony rząd nie otrzyma wotum zaufania, Sejm ma kolejnych 14 dni na wybranie premiera, który zaproponowałby członków rządu. Oczywiście, ten rząd również musi otrzymać wotum zaufania. Gdyby jednak był to rząd złożony z KO, Trzeciej Drogi i Lewicy, które mają większość, o wotum zaufania nie byłoby trudno. Gdyby jednak, z jakiegoś powodu to się nie udało, inicjatywa powraca do prezydenta.

Co się dzieje, gdy wyłonienie rządu okazuje się niemożliwe także w drugim kroku?

Jeżeli wyłoniony w drugim kroku rząd również nie otrzyma wotum zaufania, prezydent powołuje premiera oraz pozostałych członków rządu (na wniosek premiera).

Tak wyłoniony rząd nie musi już uzyskać wotum zaufania poprzez bezwzględną większość, a jedynie poprzez większą liczbę głosów „za” niż „przeciw”.

Co jeśli żaden z rządów nie uzyska wotum zaufania? Czy możliwe są ponowne wybory?

Jeżeli wyłoniony w trzecim kroku rząd nadal nie uzyskałby poparcia w Sejmie, prezydent powinien skrócić kadencję Sejmu i zarządzić nowe wybory.