Pierwsze transporty z węglem ukraińskim powinny dotrzeć do Polskie w ciągu tygodnia - oświadczył we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk. Zaznaczył, że według deklaracji, jeśli "sytuacja energetyczna pozwoli na to Ukrainie kolejne wolumeny będą uwalniane do eksportu do Polski".

Dworczyk w Programie Trzecim Polskiego Radia pytany o dostawy ukraińskiego węgla do Polski powiedział, że to pewien wyraz solidarności i dodał, że w "pierwszym kroku Ukraina uwolniła dla Polski 100 tys. ton węgla". "Z tego pierwszego wolumenu w ciągu tygodnia pierwsze transporty zaczną docierać do Polski" - oświadczył.

Zaznaczył, że jest nadzieja, iż dostaw będzie więcej. "Wiele jest tutaj czynników, które będą miały na to wpływ, ale jak ostatnio z prezydentem (Wołodymyrem) Zełenskim, z premierem (Denysem) Shmyhalem w czasie ostatniej wizyty premiera Mateusza Morawieckiego w Kijowie padły deklaracje, że jeśli tylko sytuacja energetyczna pozwoli na to Ukrainie kolejne wolumeny będą uwalniane do eksportu do Polski" - powiedział Dworczyk.

Polityk był też pytany o kwestię przesyłu prądu do Polski z elektrowni atomowej z Ukrainy. "Od kilku miesięcy trwają prace nad doprowadzeniem do tego, aby infrastruktura była dostosowana do odbioru tego prądu. Mamy nadzieję, że w tym roku ten proces ruszy" - powiedział.

"Nasi ukraińscy przyjaciele robią wszystko żeby ten prąd w tym roku popłyną" - dodał. Zwrócił przy tym uwagę, że cena ukraińskiego prądu jest zdecydowanie niższa od cen w Europie. (PAP)

autor: Rafał Białkowski