Trybunał Konstytucyjny odmówił udzielenia informacji, czy osoby, które w nim orzekają, poddają się profilaktycznym badaniom lekarskim

„Czy sędziowie są wysyłani na okresowe badania lekarskie? I czy wszyscy mają aktualne zaświadczenia, że ich stan zdrowia pozwala na pełnienie obowiązków służbowych?” - takie pytania w trybie dostępu do informacji publicznej zadał trzem najważniejszym sądom w Polsce, a więc Sądowi Najwyższemu, Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu oraz Trybunałowi Konstytucyjnemu, czytelnik DGP. Dwa pierwsze nie miały problemu z udzieleniem odpowiedzi. Trybunał zaś odmówił, stwierdzając, że żądane informacje nie podlegają udostępnieniu, gdyż nie dotyczą sprawy publicznej. Inne zdanie mają na ten temat eksperci oraz orzecznictwo sądów administracyjnych.
Interes publiczny
„(…) wszyscy sędziowie NSA orzekający w NSA, którzy nie posiadają wyników aktualnych badań lekarskich, otrzymali skierowania na takie badania i są w trakcie ich wykonywania” - tak na pytania czytelnika odpowiedział Sylwester Marciniak, rzecznik prasowy Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Sąd Najwyższy poinformował, że orzekające w nim osoby podlegają takowym badaniom, jednak „w niektórych przypadkach termin wskazany w orzeczeniu o braku przeciwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na stanowisku sędziego upłynął”. Podkreślono jednak, że zgodnie ze specustawą covidową (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 2095 ze zm.) przepisy kodeksu pracy, które stanowią o badaniach okresowych pracowników (patrz grafika), w okresie stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii do dnia jego odwołania pozostają zawieszone.
Żadnej merytorycznej odpowiedzi czytelnik nie otrzymał za to od Trybunału Konstytucyjnego. Obsługa medialna TK stwierdziła, że wnioskowane dane odnoszą się do stosunku „pracownik - pracodawca”. Podkreśliła ponadto, że „żądana informacja nie jest informacją publiczną, gdyż nie jest to informacja o warunkach i wykonywaniu funkcji publicznych przez sędziów Trybunału Konstytucyjnego”. A skoro tak, to nie ma ona związku z realizowaniem zadań publicznych przez TK i jako taka nie podlega udostępnieniu.
- W tym przypadku rzeczywiście można znaleźć argumenty zarówno przemawiające za tezą, że tego typu dane stanowią informację publiczną, jak i przeciwko niej - przyznaje Krzysztof Izdebski z Fundacji Batorego.
Jego zdaniem obywatele mają jednak prawo wiedzieć, czy stan zdrowia wszystkich sędziów, nie tylko tych orzekających w TK, jest w odpowiedni sposób monitorowany.
- Uważam, że zdrowie sędziego jest interesem publicznym. I o ile nie powinny być ujawniane szczegółowe informacje na temat zdrowia konkretnych osób, tak informacja o tym, czy są oni kierowani na badania okresowe i czy posiadają aktualne zaświadczenia lekarskie, potwierdzające, że są w stanie pełnić powierzone im funkcje, jak najbardziej powinna zostać udostępniona - twierdzi ekspert.
Podobne stanowisko można znaleźć w orzecznictwie sądów administracyjnych. „Posiadane przez organ dane o tym, czy stan zdrowia osoby pełniącej funkcję publiczną pozwala mu wykonywać tę funkcję, ale tylko w zakresie ogólnej informacji o powyższym, są informacją publiczną, jeśli jest to przewidziany przepisami prawa warunek sprawowania tej funkcji” - stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie w wyroku ze stycznia 2022 r. (sygn. akt II SAB/Rz 163/21). Zaznaczył, że nie oznacza to obowiązku udostępnienia posiadanych przez organ orzeczeń lekarskich „bez żadnych ograniczeń ponad te ogólne informacje”.
Odpowiedzialność dyscyplinarna
Czy sędziowie TK mają obowiązek poddawać się okresowym badaniom lekarskim, o których mowa w art. 229 k.p.? Okazuje się, że odpowiedź na tak postawione pytanie wcale nie jest prosta. Ustawa o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1422) milczy na ten temat. Podobnie jest w przypadku aktów prawnych regulujących prawa i obowiązki sędziów NSA i SN, a mimo to oni są kierowani na takie badania. Wydaje się więc, że nie inaczej powinno być w przypadku sędziów TK.
- Zwłaszcza że w skład trybunału wchodzi zaledwie 15 sędziów. Ewentualne kłopoty zdrowotne choćby jednej z orzekających w nim osób mogą więc w sposób znaczący wpłynąć na działalność całego sądu konstytucyjnego - zauważa Krzysztof Izdebski.
W przypadku orzekających w sądach powszechnych sprawa jest o tyle bardziej klarowna, że na ten temat wypowiedziała się Krajowa Rada Sądownictwa. Co ciekawe, jej stanowisko w tej sprawie na przestrzeni lat ewoluowało. W 2007 r. KRS stwierdziła, że badania lekarskie, o których mowa w art. 229 par. 2 k.p., „nie mają charakteru obowiązkowego w odniesieniu do sędziów, a niepoddanie się tym badaniom nie rodzi żadnych negatywnych skutków”. Pogląd ten zrewidowała w 2011 r., wydającej stanowisko przesądzające, że jest to obowiązek sędziego, a niewywiązywanie się z niego może rodzić odpowiedzialność dyscyplinarną. Jak wówczas zauważyła, takie badania są przeprowadzane przede wszystkim w interesie samego pracownika, jednak „w przypadku sędziego są również przeprowadzane w interesie społecznym (publicznym)”.
KRS podkreśliła, że zaniedbanie profilaktyki może spowodować rozwój różnych chorób, które uniemożliwią sędziemu wypełnianie obowiązków, co może się wiązać z niezdolnością do pracy (trwającą nawet rok), w czasie której sędzia otrzymuje pełne wynagrodzenie, z koniecznością udzielenia mu płatnego urlopu dla poratowania zdrowia, a nawet z przeniesieniem w stan spoczynku ze względu na stan zdrowia. I w każdym z tych przypadków sędzia otrzymuje świadczenia z budżetu państwa, a więc z kieszeni podatników. „Społeczeństwo ma prawo do sędziów zdrowych i w pełni sił (fizycznych, umysłowych, intelektualnych i psychicznych)” - uważa KRS.
Sławomir Pałka, sędzia Sądu Rejonowego w Oławie i członek KRS w latach 2014-2018, zapewnia, że orzekający w sądach powszechnych są kierowani na tego typu badania. - W ich ramach zazwyczaj nie sprawdza się stanu psychicznego sędziego, choć oczywiście lekarz może zalecić wykonanie i takiego badania - zaznacza.
Dodaje, że nie postulowałby wprowadzenia obowiązkowych okresowych badań tego typu, bo mogłyby stać się środkiem nacisku władzy wykonawczej na niewygodnych sędziów.
DGP zapytał TK o badania okresowe osób w nim orzekających. Na odpowiedź czekamy.
Co mówią przepisy o okresowych badaniach lekarskich / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe