Chcemy, aby samorządowcy mieli wpływ na wykorzystanie pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Wałbrzych musi być beneficjantem tego procesu i tych pieniędzy – mówił w poniedziałek w Wałbrzychu p.o. szefa dolnośląskiej PO Grzegorz Schetyna.

Konferencja prasowa z udziałem m.in. Grzegorza Schetyny, prezydenta Wałbrzycha Romana Szełemeja, senator PO Alicji Chybickiej oraz posłanek tej partii Katarzyny Mrzygłockiej i Moniki Wielichowskiej, była pierwszą z kilku zaplanowany w poniedziałek na Dolnym Śląsku w ramach akcji "Kierunek Przyszłość".

Schetyna podkreślił, że spotkania z mieszkańcami i samorządowcami w ramach akcji "Kierunek Przyszłość" na Dolnym Śląsku rozpoczynają się od Wałbrzych, ponieważ w tym mieście – jak mówił – szczególnie istotna jest kwestia sprawiedliwej transformacji energetycznej i związanych z tym procesem funduszy unijnych. "Chcemy rozmawiać o wielkich możliwościach, które przynosi budżetu UE następnych lat, wielkich możliwości, które muszą być dobrze, sensownie wykorzystane" - mówił Schetyna.

P.o. szefa dolnośląskiej PO podkreślił, że prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej jest bardzo zaangażowany w sprawy Funduszu Sprawiedliwej Transformacji i możliwości wykorzystania pochodzących z niego pieniędzy przez dolnośląskich samorządowców.

"Rozmawiamy o tym w jaki sposób stworzyć i pomóc temu sensownemu lobby, które musi w Brukseli dobrze pozyskiwać te pieniądze, a tu na miejscu zagwarantować ich sensowne dobre wydawanie" - mówił Schetyna. Dodał, że samorządowcy muszą mieć wpływ na wykorzystanie pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. "Wałbrzych musi być beneficjantem tego procesu i tych pieniędzy" – mówił.

Prezydent Wałbrzych Roman Szełemej podkreślił, że Fundusz Sprawiedliwej Transformacji jest "pomocną dłonią ze strony UE" dla regionów, które przeszły lub przechodzą proces odejścia od węgla.

"W Wałbrzychu od połowy lat 90. nie wydobywa się już węgla. Ale skutki 500-letniej eksploatacji dolnośląskiego zagłębia węglowego są widoczne do dziś w Nowej Rudzie, w Jedlinie, w Wałbrzychu, w Kamiennej Górze, w Boguszowie-Gorcach" - mówił Szełemej.

Wskazał, że Fundusz Sprawiedliwej Transformacji jest po to, aby "wyrównać pewną historyczną niesprawiedliwość". "Środowiska samorządowe, naukowe, eksperci oraz organizacje ekologiczne wspólnie przygotowały społeczny plan sprawiedliwej transformacji, który uwzględnia te wszystkie oczekiwania z jakim spotykamy się wśród mieszkańców subregionu wałbrzyskiego" - mówił prezydent Wałbrzycha.

Dodał, że oczekuje, iż samorząd województwa dolnośląskiego weźmie pod uwagę zapisy "społecznego planu sprawiedliwej transformacji". "Aby te środki w wysokości ponad 2,5 mld zł przeznaczone przez Komisję Europejską były wydawane w sposób mądry, przejrzysty, zgodny z oczekiwaniami społecznymi" - mówił.