Cały krajowy program odbudowy, który negocjowaliśmy w UE, jest ważnym komponentem programu odbicia gospodarczego po Covid-19; w procesie ratyfikacji jesteśmy wraz z kilkunastoma krajami na początku całej tej drogi, jestem przekonany, że spokojnie ją przejdziemy - mówił premier Mateusz Morawiecki.

W grudniu ub.r. przywódcy państw UE porozumieli się ws. wieloletniego budżetu Unii na l. 2021-2027 oraz funduszu odbudowy gospodarek państw członkowskich po epidemii COVID-19. Obecnie ratyfikacji przez parlamenty narodowe wymaga decyzja o zwiększeniu zasobów własnych UE, by możliwe było uruchomienie funduszu odbudowy. W minionym tygodniu rząd zajmował się projektem ustawy o ratyfikacji decyzji dotyczącej unijnego funduszu odbudowy, ale go nie przyjął. Jak mówił premier Mateusz Morawiecki, toczyła się na ten temat dyskusja.

"Cały krajowy program odbudowy, który negocjowaliśmy w UE, jest ważnym komponentem programu odbicia gospodarczego po Covid-19. Mamy własne programy inwestycyjne, samorządy doskonale się o tym przekonały. Bardzo wiele dużych projektów i średnich projektów finansujemy z budżetu państwa, ale oczywiście Europejski Fundusz Odbudowy i fundusze krajowe krajów członkowskich, w tym Polski, jest bardzo ważnym komponentem" - odparł Morawiecki.

Jak dodał, w procesie ratyfikacji "jesteśmy wraz z kilkunastoma krajami na początku całej tej drogi, uzgodnień politycznych, uzgodnień na szczeblu rządowym i na koniec ratyfikacji po stronie parlamentu".

"Jestem przekonany, że spokojnie tę drogę przejdziemy, tak jak wiele innych krajów członkowskich, nie ma tutaj w związku z tym pośpiechu" - zaznaczył.

Premier podkreślił ponadto, że Polska należy do tych krajów UE, które w ramach regionalnych programów odbudowy przeznaczają ok. 40 proc. środków "na programy odbudowy związane z regionalnymi procesami podejmowania decyzji". "Jesteśmy tutaj bardzo demokratyczni jeżeli chodzi o ten proces. W wielu krajach członkowski ten proces wygląda zupełnie inaczej" - ocenił.

Morawiecki mówił też, że decyzje co do tego, jakie są konkretne alokacje na programy merytoryczne zostanie uwzględnione w ramach krajowego programu odbudowy.

"Prace, które są toczone na różnych szczeblach, ale także z udziałem bardzo wielu organizacji społecznych, czynników społecznych w szerszym rozumieniu tego słowa, uwzględniają głos środowisk lokalnych, a także głos różnych merytorycznych ośrodków - z jednej strony badawczych, z drugiej decyzyjnych. Te głosy pomagają nam w podejmowaniu odpowiednich decyzji, które będą dobrze służyły w szybkim odbudowaniu wzrostu gospodarczego w Polsce w tym roku i w kolejnych" - oświadczył premier.