„Przejrzałem dwa podręczniki sapera i grubo ponad setkę (wybrane w załączeniu) zdjęć szyn wysadzonych przez minę (…) Hipoteza robocza. >Wybuch< wykonany został w celu wzmożenia patriotycznego”. Czyli to Tusk zrobił zamach, żeby nas nastraszyć!

Miller, Braun i Mearsheimer z podobnym przekazem jak pan Janusz

Znam gościa, który to do mnie napisał po wysadzeniu torów pod Lublinem. Z historii mojej skrzynki mailowej wynika, że pojawił się o godz. 14.22, 8 listopada 2022 r. Ponad pół roku po rosyjskiej napaści na Ukrainę. Skarżył się (mi i dwóm znanym dziennikarkom) na cenzurę w Gazecie Wyborczej, która usunęła jego wpis na forum odsyłający do wywiadu z Siergiejem Karaganowem – kremlowskim politrukiem tłumaczącym, że do wojny doprowadził Zachód.

W załączniku maila był wywiad z rzeczonym Karaganowem. Interesujący, bo prezentował tę samą linię narracyjną, którą w Polsce upowszechniają m.in. premier Leszek Miller i europoseł Grzegorz Braun, a w USA np. prof. John Mearsheimer. Gdybym nie śledził wypowiedzi putinowskich guru jak Karaganow czy Aleksandr Dugin, może bym się nie zorientował, jak krótka jest kremlowska smycz prowadząca część zachodnich ekspertów i polityków. W tym sensie ktoś znany mi tylko z maili (jako „Janusz Majewski”) w ostatnich latach ułatwiał moją pracę, podsyłając kolejne publikacje jajogłowych Putina.

Wiadomo, że rządy, a zwłaszcza ich służby, nie zawsze są szczere z obywatelami. Nie ma powodu sądzić, że polski rząd jest wyjątkiem. Zwłaszcza w czasie wojny. Dlatego zwykle uważnie weryfikuję przysyłane mailem lub komunikatorami podważające rządowe wersje sensacje, których nadawców nie znam. Czasem są prawdziwe.

Mail w sprawie szyn wyglądał sensacyjnie. Dlatego poprosiłem o weryfikację emerytowanego od dawna generała i światowej klasy profesorkę od wojny Rosji z Zachodem. Generał zdekonstruował pirotechniczne sensacje „Janusza”.

Profesorka odpisała, że „w ostatnich latach GU (dawniej GRU) rekrutuje do operacji i akcji sabotażowych w Europie kryminalistów i inne osoby przypadkowe, także za pośrednictwem Dark Webu, które może nie były dostatecznie przygotowane by taką akcję przeprowadzić. Wynika to między innymi z ograniczonych zasobów kadrowych po czystkach w rosyjskich placówkach dyplomatycznych w Europie w 2022 roku”.

Z inspiracji „dwóch podręczników sapera”. Niech Pan napisze coś więcej o sobie

Na tym bym sprawę zamknął, gdyby nie serwis Demagog.org.pl, który opublikował krótką dokumentację rosyjskiej propagandy zwalającej winę za sabotaż na torach na Ukraińców. Bo okazało się, że ruskie trolle wrzucały zdjęcia wcześniej wysadzonych torów, które wysłał nam „Janusz”, twierdząc, że zainspirowały go „dwa podręczniki sapera”.

Poprosiłem „Janusza”, by napisał mi więcej o sobie, bo chcę wiedzieć, kto jest moim źródłem. Po dwóch dniach odpisał z innego adresu: „Odpowiem jak tylko poradzę sobie ze skrzynką o2. Jak rzadko, na wszystkie uwagi i zastrzeżenia jest odpowiedź.” Domyślam się, jaka to odpowiedź. Ale jestem ciekaw każdej innej wersji. A „Janusz” od wielu dni milczy.

Panie „Januszu”, niech mi Pan nie zniknie! Nieważne, kim Pan jest. Zawdzięczam Panu kilka ciekawych lektur. Dzięki nim lepiej identyfikuję Pańskich kolegów biorących udział w publicznej debacie. Dziękuję. I proszę o więcej.