Niemieckie media poinformowały, że jeden z trzech Somalijczyków ubiegających się o azyl w Niemczech ma zostać odesłany do Polski. Deportacja została już zarządzona przez tamtejsze władze po odrzuceniu jego wniosku o ochronę przez Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców. Berlin nie ujawnia szczegółów sprawy, powołując się na obowiązek zachowania tajemnicy urzędowej.
Somalijczyk trafi do Polski
Sprawa toczy się w ramach procedury dublińskiej, która określa, które państwo UE odpowiada za rozpatrzenie wniosku azylowego. Polski urząd migracyjny zgodził się na przejęcie mężczyzny w październiku 2025 roku – decyzja ta, zdaniem niemieckiego „Bilda”, ma być sygnałem dobrej woli przed konsultacjami międzyrządowymi zaplanowanymi na 1 grudnia w Berlinie.
Pozostała dwójka Somalijczyków nadal pozostaje w Niemczech, ponieważ Polska odrzuciła tamtejsze wnioski o readmisję. Niemieckie MSW podkreśla, że Warszawa zajmuje w tych przypadkach twarde stanowisko, a decyzja o przyjęciu jednego z nich została pozytywnie oceniona przez polityków CDU jako dowód partnerskiej współpracy w trudnym obszarze migracyjnym.
Do Unii Europejskiej dostał się z Białorusi
Historia trójki Somalijczyków jest skomplikowana – w kwietniu 2025 roku wjechali oni do Unii Europejskiej przez Białoruś i Litwę, później trafiając do Polski. Po nieudanych próbach przekroczenia pieszo granicy z Niemcami dostali się tam pociągiem i złożyli wnioski azylowe, jednak zostali odesłani. Dopiero decyzja sądu w Berlinie nakazała przeprowadzenie pełnej procedury dublińskiej, z której wynika, że co najmniej jeden z nich ma trafić z powrotem do Polski.