Miesięczny Indeks Koniunktury – badany przez Polski Instytut Ekonomiczny – w listopadzie zanotował miesięczny wzrost o 5,3 pkt osiągając wartość 108,5 pkt. To najwyższy poziom wskaźnika w tym roku po 103,2 pkt w październiku.
Jak informuje PIE, już drugi miesiąc z rzędu wskaźnik utrzymuje się powyżej poziomu neutralnego (100,0 pkt), co oznacza przewagę nastrojów pozytywnych nad negatywnymi wśród przedsiębiorców.
Utrzymamy wysokie tempo wzrostu PKB
Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora PIE, ocenia, że listopadowy odczyt MIK potwierdza przyspieszenie ożywienia w polskiej gospodarce. Miałoby to oznaczać utrzymanie w 2026 r. wysokiego tempa wzrostu PKB przy spadku inflacji oraz niski poziom bezrobocia.
- Jednym z głównych motorów wzrostu mają być inwestycje, wspierane przez środki unijne i krajowe. Ożywienie w tym zakresie widać również w bieżącym odczycie. Wskaźnik inwestycyjny w ramach MIK osiągnął drugi najwyższy poziom w tym roku – 60 proc. dużych i 40 proc. średnich firm deklaruje realizację inwestycji na poziomie wyższym lub zbliżonym do poprzedniego kwartału – mówi Kubisiak.
Na obecny, rekordowy poziom MIK wpłynęła przewaga ocen pozytywnych w pięciu z siedmiu jego komponentów: wartości sprzedaży, nowych zamówieniach, zatrudnieniu, wynagrodzeniach oraz płynności finansowej.
Firmy nie planują podwyżek
Andrzej Kubisiak z PIE wskazuje też wyzwania dla polskiej gospodarki: słabnący popyt na pracę oraz ograniczone plany podwyżek wynagrodzeń.
- Firmy koncentrują się na odbudowie rentowności, co może ograniczać presję płacową. Jednocześnie zmniejsza się dokuczliwość części barier działalności – np. na ceny energii, które w 2021 r. były problemem dla 70 proc. przedsiębiorstw, obecnie wskazuje 47 proc. firm, co jest poziomem zbliżonym do raportowanych niedoborów kadrowych – zaznacza ekonomista PIE.
Z listopadowej edycji badania wynika, że w tym miesiącu mamy przewagę nastrojów pozytywnych nad negatywnymi w dużych i średnich przedsiębiorstwach, natomiast w małych i mikrofirmach przeważają nastroje negatywne.