Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz powiedziała PAP we wtorek, że śledczy nie mają już wątpliwości co do tożsamości zwłok znalezionych w listopadzie, w okolicy ogródków działkowych na radomskim Wacynie. "Badania DNA potwierdziły, że to zaginiona w sierpniu 25-letnia Magdalena S. z Radomia" - stwierdziła rzeczniczka. Jak dodała, ciało zostało już wydane rodzinie, aby mogło zostać pochowane.
Miejsce ukrycia zwłok wskazał 29-letni Sławomir T., zatrzymany w związku z zabójstwem innej młodej radomianki. Ponieważ ciało znajdowało się w znacznym stopniu rozkładu, zlecono sekcję i badania DNA.
Sławomir T. poznał swoje ofiary przez internet. W listopadzie odnaleziono zwłoki 18-letniej mieszkanki Radomia. Policjanci zatrzymali Sławomira T. Przy okazji przesłuchań, mężczyzna wskazał miejsce ukrycia zwłok drugiej radomianki. Prokuratura postawiła mu zarzuty zabójstwa dwóch kobiet. Wcześniej był już karany za kilkanaście przestępstw, m.in. kradzieże, włamania, napaść na policjanta, znęcanie się nad bliskimi. Najpoważniejszy zarzut dotyczył usiłowania zabójstwa młodej kobiety na tle seksualnym. W trakcie procesu sąd przyjął jednak, że oskarżony sam odstąpił od zamiaru uduszenia kobiety i skazał go za niegroźne pobicie na karę 3,5 roku więzienia. W związku z połączeniem wyroków za poprzednie przestępstwa, Sławomir T. spędził w więzieniu 7,5 roku. Wyszedł na wolność w kwietniu. Obecnie przebywa w areszcie. Mężczyzna ma zostać poddany badaniom psychiatrycznym.
Śledztwo nadal trwa. Aby je zakończyć, prokuratura musi mieć komplet materiałów; oprócz opinii biegłego psychiatry, chodzi m.in. o wyniki badań śladów zabezpieczonych w miejscach popełnienia przestępstw. Według Chrabąszcz, kompleksowa opinia ma być gotowa w kwietniu 2017 r.(PAP)