Do przeprowadzanie zamachów przyznało się Państwo Islamskie. Zginęło w nich co najmniej 127 osób. Grzegorz Cieślak powiedział, że Państwo Islamskie zleca ataki mniejszym grupom, które utożsamiają się z ideologią dżihadystów. Mogą też przeprowadzać je osoby mieszkające na stałe we Francji, zrekrutowane przez Państwo Islamskie.
Grzegorz Cieślak powiedział, że głównymi celami terrorystów w Europie są Francja, Wielka Brytania i Niemcy, nie postrzegają bowiem Polski jako kraju o dużym znaczeniu. Nie można jednak całkowicie wykluczyć, że dżihadyści zaatakują również w Polsce. Zdaniem eksperta, osoby, które zapewniają, że do naszego kraju nie przedostaną się terroryści, nie biorą zupełnie pod uwagę tego, jak teraz funkcjonują granice na terenie UE.
Uzbrojeni napastnicy zaatakowali w siedmiu miejscach stolicy Francji - w hali koncertowej, barach i restauracjach we wschodnim Paryżu, a także na narodowym stadionie Stade de France w centrum miasta.