Wiceminister spraw wewnętrznych Piotr Stachańczyk powiedział na konferencji prasowej, że premier Ewa Kopacz „poleciła przygotowanie programu, który pozwoliłby w ciągu kilku najbliższych lat rozwiązać problem osób oczekujących - przede wszystkim w Kazachstanie - repatriacji do Polski".

„Myślę, że wiemy, jak ten proces przeprowadzić. Chcielibyśmy, aby ten proces dalej był wspólnym działaniem rządu i samorządów, tylko na znacznie korzystniejszych dla samorządu warunkach” – dodał wiceminister SW. Jak powiedział, rząd przeprowadził liczne symulacje i rozmowy z samorządami.

Stachańczyk wyraził przekonanie, że jeśli warunki finansowania będą dla samorządów korzystniejsze, dostępne kwoty wyższe i będzie więcej możliwości wykorzystania środków z budżetu centralnego, „samorządy będą zainteresowane zaoferowaniem mieszkania repatriantom i pozwoli to rozwiązać kryzys, który w sprawie repatriacji rzeczywiście nastąpił”.

Druga część programu to, jak mówił Stachańczyk, pieniądze dla samych repatriantów. Mają oni zostać objęci rocznym programem adaptacyjnym, który pozwoli sfinansować koszty ich utrzymania, naukę języka polskiego, tłumaczenia wszelkich potrzebnych dokumentów, podnoszenie kwalifikacji zawodowych.

„Jednocześnie utrzymamy bardzo korzystne – zarówno dla repatriantów, jak i dla pracodawców - przepisy dotyczące aktywizacji zawodowej repatriantów” – zapewnił wiceminister. Pomoc ma polegać na finansowaniu miejsc pracy i szkoleń dla repatriantów.

Wiceminister zapowiedział też wzmocnienie kadrowe polskich placówek, przede wszystkim w Kazachstanie. Rząd spodziewa się, że wprowadzenie nowych rozwiązań zainteresuje samorządy na tyle, że pozwoli to w pełni wykorzystać 30 mln zł. „A w kolejnych trzech-czterech latach nawet być może i większych środków, tak aby w ciągu czterech, może nieco więcej lat zamknąć proces repatriacji z Kazachstanu tej grupy osób, która czeka na powrót do Polski” - mówił wiceszef SW.

Stachańczyk powiedział, że trwają prace nad jednolitym dokumentem - wieloletnim rządowym planem, który obejmie wszystkie instytucje i pokaże źródła finansowania na najbliższe lata.

Według ministra Szczurka, projekt przyszłorocznego budżetu zakłada także zwiększenie o ponad 2,5 mln zł środków na nauczanie języka polskiego za granicą. Chodzi o opłacanie nauczycieli języka polskiego głównie na Ukrainie i Białorusi, w Kazachstanie i Mołdawii.