Szefowie dyplomacji "27" zadeklarowali wolę pogłębiania stosunków UE-Mołdawia, wynegocjowanie nowej i "ambitnej" umowy partnerskiej oraz "w długiej perspektywie" zniesienie wiz.

"To podobna oferta, jaką zaproponowaliśmy Ukrainie na ostatnim szczycie" - przyznały źródła bliskie Komisji Europejskiej.

KE chciałaby, by UE miała w przyszłości umowy stowarzyszeniowe z innymi swoimi sąsiadami na wschodzie, objętymi Europejską Polityką Sąsiedztwa, a nie tylko z Ukrainą - tłumaczyły.

Relacje UE ze wschodnimi sąsiadami nabierają nowej dynamiki "w kontekście konfliktu gruzińsko-rosyjskiego" i pokazują, że nie pozostawia się tych krajów samym sobie - dodały źródła bliskie KE.

W przyjętej w poniedziałek deklaracji ministrowie spraw zagranicznych państw unijnych stwierdzają, że UE "jest gotowa pogłębić relacje (z Mołdawią) w ramach polityki sąsiedzkiej i wynegocjować w bliskiej przyszłości nowe, ambitne porozumienie z tym krajem".

To porozumienie ma iść dalej niż obecna umowa o współpracy, "stopniowo zbliżając Republikę Mołdawii do Unii"

Celem jest stworzenie pełnej i pogłębionej strefy wolnego handlu. Wdrożenie w życie tej umowy - zastrzegają ministrowie - nastąpiłoby kiedy Mołdawia będzie gotowa sprostać efektom pełnej liberalizacji handlu z UE.

Szefowie MSZ zadeklarowali też dalsze ułatwienia wizowe dla obywateli Mołdawii podróżujących do UE, "tak, by w długiej perspektywie ustanowić system bezwizowy".

UE wezwała władze poradzieckiej republiki do wysiłków na rzecz "wzmocnienia państwa prawa" oraz w dziedzinie praw człowieka i praw podstawowych. Przypomniano, że szczególną uwagę przywiązuje się do demokratycznego przebiegu wiosennych wyborów w Mołdawii.

W kontekście konfliktu o Naddniestrze, UE potwierdziła w poniedziałek swe przywiązanie do zasady integralności terytorialnej. Prorosyjskie Naddniestrze jest separatystycznym regionem Mołdawii, który na początku lat 90. faktycznie uniezależnił się od władz w Kiszyniowie.