Jutro ma zostać wybrany nowy marszałek Sejmu. Polskie Stronnictwo Ludowe poprze Małgorzatę Kidawę-Błońską z Platformy Obywatelskiej. Ma ona być wspólną kandydatką koalicji rządowej.

O terminie wyboru marszałka poinformował marszałek-senior, Jerzy Wenderlich z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Kluby poselskie mogą zgłaszać kandydatów dziś do 19. Do tej pory zgłoszono kandydatury Kidawy-Błońskiej i właśnie Wenderlicha. Polityk SLD podkreślił, że do porządku trwającego posiedzenia Sejmu udało się wprowadzić kilkanaście dodatkowych punktów. To między innymi projekty ustaw o zwiększeniu świadczeń rodzinnych i zrównaniu świadczeń pielęgnacyjnych wypłacanych przez gminy ze świadczeniami ZUS-owskimi. Rano Sejm ma podjąć decyzję, czy w porządku obrad znajdzie się wniosek Sojuszu o skrócenie obecnej kadencji. Szef klubu PO Rafał Grupiński zapowiedział, że posłowie Platformy będą przeciwko, gdyż wniosek nie ma sensu.

W jutrzejszym głosowaniu ludowcy poprą kandydaturę Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Przewodniczący klubu parlamentarnego PSL Jan Bury powiedział, że wspólny wniosek w tej sprawie zostanie złożony dziś do 15. Przewodniczący klubu PSL zaznaczył, że Józef Zych, typowany przez ten klub na marszałka, podziękował za propozycję i okazane mu zaufanie, ale odmówił kandydowania. "Powiedział, że ma świadomość konieczności zbudowania większości dla wspólnego kandydata, czyli dla Małgorzaty Kidawy-Błońskiej" - dodał Bury. Prezes PSL Janusz Piechociński podkreślił, że nowego marszałka trzeba wybrać jak najszybciej. Podziękował też Jerzemu Wenderlichowi za to, że przerwał spekulacje, dotyczące terminu wyboru marszałka Sejmu.

Kandydatury Małgorzaty Kidawy-Błońskiej nie poprze natomiast Prawo i Sprawiedliwość. Prezes partii Jarosław Kaczyński powiedział, że Platforma Obywatelska nie ma obecnie legitymacji do obsadzania jakichkolwiek stanowisk państwowych. Kaczyński dodał, że jego klub zastanowi się nad kandydaturą Jerzego Wenderlicha.

Dotychczasowy marszałek Sejmu Radosław Sikorski zrezygnował z funkcji w związku z ujawnieniem akt prokuratury z tak zwanej afery taśmowej.