Ponad stu pięćdziesięciu imigrantów zablokowanych na granicy francusko-włoskiej. Większość z nich pochodzi z Afryki wschodniej i Syrii.

Do incydentu doszło w Menton, położonym między Monako a granicą włoską, do której przylega. Zwykle imigranci przedostają się tędy do Francji niewielkimi grupami. Tym razem postanowili granicę sforsować - wszyscy jednocześnie. Natychmiast zareagowały policje Francji i Włoch. Francuzi nie chcą wpuścić imigrantów do swojego kraju, policja włoska blokuje im powrót na Półwysep Apeniński.

Grupa imigrantów, głównie mężczyzn, znalazła się w potrzasku. W tym samym czasie prefekt regionu Alp Śródziemnomorskich na konferencji prasowej poinformował, że w ciągu tygodnia na Lazurowym Wybrzeżu zatrzymano półtora tysiąca imigrantów. Władze w Nicei domagają się przywrócenia na tym odcinku granicy francusko-włoskiej ścisłej kontroli przepływu ludności.