Prezydent popełnił błąd, bo tak naprawdę nie wiadomo po co pyta Polaków o nową ordynację wyborczą, skoro sam złożył już projekt ustawy znoszącej konstytucyjny wymóg proporcjonalności wyborów. Jednak Senat formalnie powinien powiedzieć "nie", bo jeszcze ustawy tej nie uchwalono i nie zmieniono konstytucji, więc nie można pytać się w plebiscycie o okręgi jednomandatowe, które z ustawą zasadniczą zgodne nie są.
Wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu stwarza kolejne pytania jak ustalać wyniki tych wyborów - dodał konstytucjonalista. Czy wygra ten, kto ma najwięcej głosów, czy ten, który zdobędzie większość bezwzględną. Jeśli dwie tury wyborów, to kto przejdzie do drugiej? - pytał konstytucjonalista.
Senat zajmie się wnioskiem o referendum 20 i 21 maja.