Dżihadyści atakują największą rafinerię ropy w Iraku. Według agencji AFP, powołującej się na źródła wojskowe, rebelianci z Państwa Islamskiego zaatakowali nad ranem rafinerię koło Baidżi, 200 kilometrów na północ od Bagdadu.

Trwają tam zacięte walki, w których oprócz wojska uczestniczą policjanci, jednostki antyterrorystyczne i członkowie szyickich milicji wspierających rząd.

Rafineria ma duże znaczenie nie tylko gospodarcze, ale i strategiczne. W zeszłym roku dżihadyści z Państwa Islamskiego oblegali ją przez kilka miesięcy. W kwietniu tego roku zajęli część obiektów, ale zostali pokonani.

Obserwatorzy uważają, że utrzymanie rafinerii w Baidżi pozwoli siłom rządowym, prowadzącym ofensywę przeciwko dżihadystom, na atak na ich główny ośrodek - Mosul.