Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji uważnie monitoruje program radia Sputnik, polskojęzycznej rozgłośni przekazującej rosyjską propagandę. Przewodniczący Rady Jan Dworak poinformował w Senacie, że z ostatniego monitoringu, który Rada omówiła we wtorek wynikają dwa spostrzeżenia.

"Program tego radia przedstawia informacje i publicystykę zgodną z rosyjską racją stanu, a dziennikarze tam pracujący nie zawsze przestrzegają norm bezstronności oraz mieszają informację z komentarzem" - powiedział Jan Dworak.

Radio Sputnik, należące do moskiewskiej rozgłośni państwowej Głos Rosji wykupiło czas antenowy w nadającym w Legionowie radiu Hobby. Jan Dworak poinformował, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji bada obecnie formalny status audycji, które to radio nadaje. " Bo to nie jest jasne, jeśli chodzi o uregulowania polskiej ustawy o rtv, ale można mieć silne przekonanie, że taki rodzaj sprzedaży czasu antenowego nie jest dozwolony" - powiedział Dworak. Dodał, że wkrótce Krajowa Rada będzie wyciągać wnioski z tego badania.

Jan Dworak powiedział IAR, że najlepszym sposobem przeciwstawiania się tego typu propagandzie jest finansowe wzmocnienie mediów publicznych, by mogły one właściwie pełnić swoją rolę. Zdaniem przewodniczącego Rady, będzie to lepsza odpowiedź na propagandę rosyjską niż podejmowanie wobec rozgłośni działań administracyjnych. "Choć oczywiście, jeśli prawo zostało nadużyte, to taki stan nie może trwać"- dodał Dworak.

Problem nadawania radia Sputnik poruszył Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz podczas rozpatrywania senackiego projektu nowelizacji ustawy o opłatach abonamentowych. Chciał wiedzieć, czy KRRiT monitoruje audycje tego radia.