Rada Bezpieczeństwa ONZ nie przyjęła rezolucji w sprawie Palestyny. Dokument nie otrzymał wystarczającej liczby głosów, nie poparły go między innymi, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią Stany Zjednoczone. Przeciwko była także Australia, a pięć krajów wstrzymało się od głosu. Za projektem rezolucji opowiedziało się osiem państw.

Dokument przewidywał wezwanie do zawarcia pokoju między Izraelczykami a Palestyńczykami w ciągu 12 miesięcy i zakończenie okupacji terytoriów palestyńskich do 2017 roku.
Według rzecznika Departamentu Stanu USA Jeffa Rathke'ego projekt był "niekonstruktywny" i nie doprowadziłby do ustabilizowania pokoju na Bliskim Wschodzie. Jego zdaniem ustanawiał ona "arbitralne granice i terminy", a to bardziej zaszkodziłoby niż pomogło negocjacjom izraelsko-palestyńskim.

Niespodzianki w ONZ nie było, ale Palestyńczycy mogą czuć się rozczarowani. Już wcześniej zawetowanie rezolucji zapowiedziały Stany Zjednoczone. Amerykańscy dyplomaci nie musieli jednak tego robić, bo dokument, ku zaskoczeniu Palestyńczyków, nie zebrał nawet wymaganych dziewięciu głosów poparcia. Spośród członków Rady Bezpieczeństwa, osiem krajów głosowało „za”, ale aż pięć wstrzymało się od głosu. Stany Zjednoczone i Kanada były przeciwne dokumentowi.

Rezolucja wzywała, aby doprowadzić do porozumienia pokojowego między Izraelem a Palestyńczykami. Dokument wzywał też do zakończenia izraelskiej okupacji terenów palestyńskich w ciągu trzech lat i wycofania się stamtąd izraelskich sił. Zawarte w nim były także inne sporne kwestie w bliskowschodnim konflikcie. „Chodzi o status Jerozolimy, więźniów, sprawę wody, osadnictwa i izraelskiego muru, którego legalność została zakwestionowana przez międzynarodowy trybunał” - wyjaśniała w ONZ jordańska ambasador Dina Kawar, która złożyła dokument pod głosowanie.

Wszystko dzieje się w czasie, gdy w kilku krajach europejskich rozpatrywana jest sprawa uznania niepodległości Palestyny. Na taki krok zdecydowała się m.in. Szwecja, a głosowanie w tej sprawie przeprowadzono także we Francji. Uznaniu państwowości Palestyny ostro sprzeciwia się Izrael, który od 1967 roku okupuje Zachodni Brzeg Jordanu.