Antyatomowe spotkanie w Mielnie. Jądrową specustawę gmina chce skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Wniosek mają poprzeć dzisiaj parlamentarzyści z okręgu koszalińskiego.

Chodzi o zbadanie zgodności z ustawą zasadniczą przepisów dotyczących między innymi przygotowania i realizacji inwestycji związanych z energetyką jądrową . Dokument powstał przy współpracy samorządów sprzeciwiających się budowie elektrowni w Gąskach, między innymi Kołobrzegu, Ustronia Morskiego, Karlina, Manowa i Rewala.

W tym miesiącu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odrzucił skargę gminy Mielno i uznał, że PGE może prowadzić badania na terenie Gąsek. W uzasadnieniu stwierdził, że nie oznacza to, iż elektrownia atomowa tam powstanie.

Nie ma zgody na atom - powiedział Bogdan Kochanowski ze Społecznego Obywatelskiego Stowarzyszenia Antyatomowego w Mielnie. W Gąskach sprawa elektrowni jest otwarta dlatego nasz opór społeczny ma sens - tłumaczył Kochanowski.

Gąski są jedną z trzech potencjalnych lokalizacji elektrowni atomowej w Polsce. Pod uwagę brane są jeszcze Choczewo i Żarnowiec. Elektrownia ma powstać do 2024 roku.
Dwa lata temu w referendum przy 57-procentowej frekwencji, przeciwko lokalizacji elektrowni i badaniom terenu było 94 procent mieszkańców gminy Mielno.