Mam nadzieję, że otwieramy nowy rozdział współpracy polsko-litewskiej na każdym poziomie – powiedział w niedzielę w Krakowie prezydent Andrzej Duda podczas wspólnej konferencji z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą.

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą w Krakowie z okazji uroczystości 500-lecia pierwszego uderzenia Dzwonu Zygmunt. Podczas konferencji prasowej w Międzynarodowym Centrum Kultury (MCK) prezydent podkreślał, że tamto historyczne uderzenie w dzwon ma ogromne znaczenie w historii polsko-litewskiej i litewsko-polskiej.

"500-lecia wykonania i zawieszenia katedrze wawelskiej dzwonu Zygmunt i pierwszego uderzenia w ten dzwon 13 lipca 1521 roku jest niezwykle ważną cezurą w naszej wspólnej historii do dzisiaj. Kiedy popatrzy się na ten dzwon są na nim herby polski i litewski, będące obok siebie tej samej wielkości, jednakowe" – mówił Duda. Dzwon ten, dodał, "jest symbolem naszej wspólnoty, wyznacza jej trwanie".

Przypomniał, że w tym roku przypada też 230. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja, "wspólnej konstytucji obu naszych narodów", a także uchwalenia w tym samym roku w październiku "aktu zaręczenia narodów". "Obu narodów w jednej Rzeczpospolitej, która nie była tylko Polską, tylko Litwą, tylko była Rzeczpospolitą Obojga Narodów" – zaznaczył.

"Cieszę się panie prezydencie, że te wszystkie rocznice obchodzimy razem" - mówił.

Duda dziękował za zaproszenie do Wilna 22 listopada 2019 roku, gdy wraz z prezydentem Litwy uczestniczyli razem w pogrzebie powstańców styczniowych. "To było wydarzenie, które miało w tej naszej ostatniej historii charakter przełomowy" - powiedział.

Prezydent RP poinformował, że rozmowy z prezydentem Litwy w MCK dotyczyły m.in. najnowszej kultury litewskiej i polskiej. Wyraził nadzieję, że te rozmowy także "otwierają jakiś nowy rozdział, i że będziemy dalej rozwijali to, a także będziemy zarażali tą współpracą nasze rządy, różnego rodzaju nasze instytucje państwowe i dzięki temu relacje polsko-litewskie i litewsko-polskie będą rozkwitały na każdym poziomie", nie tylko politycznym, ale i kulturalnym i także na "wszelkich płaszczyznach międzyludzkich".

Nawiązując do sytuacji na Białorusi prezydent podkreślił, że Polska chce, by zapanowała tam "prawdziwa demokracja, żeby obywatele Białorusi mogli samostanowić o sobie, a są wśród nich obywatele pochodzenia litewskiego i pochodzenia polskiego, Białorusi, która jest nam bliska". Jak dodał, "chcielibyśmy także, żeby po pierwsze nie było tam prześladowań, żeby ci, którzy są dzisiaj z przyczyn politycznych aresztowani, którzy są w więzieniu, zostali uwolnieni, żeby to społeczeństwo doczekało się prawdziwie wolnych demokratycznych wyborów, w których będzie mogło samo zdecydować o sobie"; "żeby sami mogli zdecydować, w którym kierunku chcą podążać – czy chcą zmierzać w kierunku zjednoczonej Europy, czy chcą być częścią demokratycznego systemu Zachodu, czy też podejmą inny wybór, ale żeby uczynili to świadomie (…)".

Andrzej Duda zadeklarował, również w imieniu prezydenta Litwy: "Wspieramy ich razem z panem prezydentem w tym zakresie i wspierali będziemy, tak samo, jak będziemy czynili wszystko, żeby zbudować przestrzeń bezpieczeństwa, pod każdym względem tutaj w naszej części Europy, dla naszych społeczeństw, a także i dla naszych sąsiadów". Zaznaczył, że chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego, militarnego, społecznego, wszystkiego dzięki czemu państwa mogą się spokojnie rozwijać i "żeby nie trzeba było szukać szczęścia nigdzie poza granicami".

Nauseda również podkreślał wspólną polsko-litewską historię. Mówił, że Kraków bardzo przypomina mu Wilno, ponieważ w stolicy Małopolski również czuje ducha historii. Jak zaznaczył, dzwon Zygmunt jest symbolem polsko-litewskiego zwycięstwa w bitwie pod Orszą w 1514 roku.

Prezydent Nauseda mówił, że między Litwą i Polską nie ma istotnych różnic, jeśli chodzi "o kwestie, które są bardzo ważne dla naszej przyszłości". "Wszyscy widzimy, co się dzieje na Wschodzie, widzimy jakie są działania Rosji, widzimy jakie procesy polityczne już od lata ub. roku mają miejsce na Białorusi. I konsekwencje tych procesów przeżywamy obecnie na Litwie, ponieważ doświadczamy presji, jeśli chodzi o migrację, codziennie nielegalni uchodźcy przekraczają naszą granicę zarówno z Afryki jak i państw Wschodu" - powiedział Nauseda nawiązując do kryzysu migracyjnego na Litwie.

Prezydent Litwy poruszył tę kwestię w rozmowie z Dudą. Zaznaczył też, że granica Litwy jest zewnętrzną granicą UE.

Jak zwracał uwagę Nauseda, realizowany jest szereg polsko-litewskich projektów, m.in. w zakresie energetyki, infrastruktury, które mają wpływ na niezależność obu krajów.

Prezydent Litwy dodał, że problemy można z łatwością rozwiązać, kiedy podchodzi się ze wzajemnym szacunkiem do siebie. "Dzisiaj mamy właśnie taki całkowity szacunek i całkowite zrozumienie względem siebie, dlatego nasze relacje mogą stać się wzorem dla innych państw" - podkreślił Nauseda. Jak dodał, bardzo cieszy się, że Duda przyjął zaproszenie do odwiedzenia Wilna w październiku 2021 roku.

Spotkanie w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie było ostatnim punktem niedzielnej wizyty prezydenta Litwy w Polsce. Wcześniej Gitanas Nauseda, wraz z prezydentem Andrzejem Dudą, oraz z pierwszymi damami obu państw, wziął udział m.in. w mszy w katedrze wawelskiej z okazji 500-lecia zawieszenia dzwonu Zygmunt w kaplicy Zygmuntowskiej oraz obejrzał ten dzwon.

Międzynarodowe Centrum Kultury w Krakowie działa od 1991 roku. Instytucja działa w sferze dyplomacji publicznej i kulturalnej, promuje dorobek cywilizacji europejskiej i wielokulturowość Europy Środkowej. Przybliża także litewską historię, tożsamość i sztukę. Wyrazem uznania dla dotychczasowej działalności było odznaczenie w Wilnie w 2020 roku dyrektor MCK Agaty Wąsowskiej-Pawlik oraz założyciela i wieloletniego dyrektora Centrum prof. Jacka Purchli, Krzyżami Kawalerskimi Orderu "Za Zasługi dla Litwy".

Od 30 lipca w Narodowej Galerii Sztuki w Wilnie prezentowana będzie wystawa "Fotoblok. Europa Środkowa w książkach fotograficznych", przygotowana przez MCK.