Brytyjski pionier komputeryzacji i bohater wojennych zmagań o złamanie niemieckich szyfrów Enigmy, Alan Turing został pośmiertnie ułaskawiony przez królową Elżbietę II. Mimo swoich zasług Turing został w 1952 roku skazany za homoseksualizm, poddany chemicznej kastracji i 2 lata później popełnił samobójstwo.

Kampania o pośmierte ułaskawienie Alana Turinga trwała wiele lat, ale Ministerstwo Sprawiedliwości tłumaczyło, że nie da się unieważnić prawomocnego wyroku. Dzisiejszy królewski akt łaski uczynił wyjątek dla Turinga ze względu na jego ogromne zasługi wojenne. Ale autor książki o jego osiągnięciach, profesor Barry Cooper podkreślał w rozmowie z radiem BBC, że zasługi Alana Turinga są równie wielkie na polu nauki: "Jako młody człowiek, w wieku 22 lat opublikował artykuł, który zawierał koncepcję nowoczesnego komputera - teorię tak zwanej 'maszyny Turinga'. Zdołał w nią wbudować rozwiązania z różnych maszyn liczących, tworząc oprogramowanie, a dziś to software rządzi w świecie komputerów".

Nie wszyscy są do końca zadowoleni z formuły aktu łaski tylko dla Alana Turinga, z pominięciem innych skazanych za homoseksualizm, który zdekryminalizowano w Wielkiej Brytanii dopiero w 1967 roku. "Problem polega na tym, że gdyby ogłoszono generalny akt łaski dla wszystkich, to wielu z nich nadal żyje i mogliby uzyskać odszkodowania" - powiedział autor pomnika Alana Turinga, rzeźbiarz Glyn Hughes.