O tej kampanii głośno było na początku maja. W Dniu Flagi radiowa "Trójka" razem z "Gazetą Wyborczą" i prezydentem Bronisławem Komorowskim, który patronował przedsięwzięciu, zorganizowali marsz, który miał być promocją pozytywnego patriotyzmu. Ale nie wszystkim przypadł on do gustu. Krytycy - zwłaszcza z prawicy - zmieszali z błotem pomysł promowania wesołego patriotyzmu poprzez licytowanie czekoladowego orła i spacerowanie z różowymi balonami zamiast z biało-czerwonymi flagami.
Po gorącej debacie, jaka przetoczyła się przez media, temat powraca. Wywołał go prawnik, Piotr Waglowski, który na swoim blogu od początku rozliczał organizatorów krytykowanej kampanii. Waglowski poinformował kilka dni temu, że Fundacja Polska Obywatelska wycofała się z projektu i zwróciła publiczne pieniądze.