Gdański sąd zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez zarządy 5300 spółek. Firmy te nie złożyły w terminie sprawozdań finansowych - pisze trójmiejska Gazeta Wyborcza.

Od początku września do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz wpłynęło 5300 takich zawiadomień. Chodzi o sprawozdania finansowe za rok 2009 lub 2010. Nadawcą pism są wydziały gospodarcze KRS Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ.

- Sąd przysyła nam pisma przewodnie wraz z listą spółek, które nie złożyły sprawozdań, co jest przestępstwem przeciwko ustawie o rachunkowości. Wpłynęło ponad pięć tysięcy takich zawiadomień - mówi Jolanta Matusiak, wiceprokurator rejonowy w Gdańsku-Wrzeszczu.

Dotąd gdański sąd nie podchodził nazbyt poważnie do artykułu 77 ustawy o rachunkowości, który mówi: "Kto wbrew przepisom ustawy dopuszcza do (...) niesporządzenia sprawozdania finansowego (...) podlega grzywnie lub karze pozbawienia wolności do lat 2, albo obu tym karom łącznie".

Sytuację zmieniła afera Amber Gold. Okazało się, że spółką kierował wielokrotnie skazany za przestępstwa gospodarcze Marcin P., choć prawo zabrania takim osobom sprawowania funkcji w zarządach i radach nadzorczych spółek. Wyszło też na jaw, że spółki z rodziny Amber Gold latami nie składały sprawozdań finansowych, co pozwalało im ukryć swoją prawdziwą kondycję finansową