29 września przedefilują przez Warszawę pod hasłem "Obudź się, Polsko!". Podczas wielotysięcznych protestów pod wodzą Radia Maryja i "Solidarności", chcą wyrazić niezadowolenie z rządów Donalda Tuska. O marszu w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej" pisze Konstanty Gebert. Publicysta sugeruje, że demonstracja odbędzie się pod faszystowskim hasłem.

"Obudźsię Polsko!", czyli hasło jakie przyświeca marszowi, zdaniem publicysty nawiązuje do nazistowskiego sloganu "Deutschland erwache" ("Niemcy, przebudźcie się").

"Nie twierdzę, że prawicowa opozycja to neonaziści, PiS to NSDAP, a Jarosław Kaczyński to nowy Hitler […]. Zupełnie mi wystarcza, że związek "Obudź się, Polsko" z "Deutschland erwache" im nie przeszkadza, tak jak nie przeszkadzały im marsze z pochodniami , ślepa wierność wodzowi, pogarda dla wyniku wyborów i dla instytucji demokratycznego państwa" - pisze Gebert.

PiS odcina się od tej interpretacji sloganu. - Szczerze mówiąc nie wiem, kto był autorem hasła, ale myślę, że jeśli chodzi o PiS, każde, pod którym byśmy występowali, byłoby tak samo złe. Tak samo media zareagowałyby, gdybyśmy użyli na przykład tłumaczenia z włoskiego sloganu "Forza Italia"- powiedział dla NaTemat.pl poseł PiS Maks Kraczkowski.