W środę późnym popołudniem zakończyło się gaszenie pożaru w Elektrowni Turów w Bogatyni (Dolnośląskie). Do pożaru doszło we wtorek wieczorem po wybuchu pyłu węglowego w dwóch blokach energetycznych. Cztery osoby zostały lekko ranne.

Jak powiedział PAP w środę rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu Krzysztof Gielsa, sytuacja jest opanowana; akcja gaśnicza została już zakończona, zakończono dogaszanie pogorzeliska, a z terenu elektrowni wycofano jednostki straży pożarnej.

ikona lupy />
W sumie z ogniem walczyło ponad 20 jednostek straży pożarnej. / Newspix / Pawel Jedrusik

"W elektrowni pozostaje jedynie zakładowa służba ratunkowa, czyli wewnętrzna straż pożarna. W najbliższej jednostce straży pożarnej w Bogatyni zostawiamy jeszcze długą, 37-metrową drabinę; mamy jednak nadzieję, że nie będzie już potrzebna" - mówił Gielsa.

Dostawy energii nie są zagrożone

Wcześniej dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu zapewnił, że pomimo wyłączenia części bloków energetycznych dostawy energii nie są zagrożone. "Sytuacja jest stabilna, ponieważ pozostałe bloki pokrywają zapotrzebowanie" - dodał.

Wyłączone trzy bloki energetyczne

Kierownik działu organizacji i systemów zarządzania Elektrownie Turów Ewa Kempińska powiedziała PAP, że w wyniku wybuchu i pożaru zniszczony został przenośnik taśmowy węgla. Obecnie nadal wyłączone pozostają bloki energetyczne nr 2, 3 i 4. "Obecnie trudno powiedzieć, kiedy zostaną uruchomione. Szacowanie strat i naprawa zniszczeń rozpocznie się niezwłocznie po zakończeniu akcji przez strażaków" - tłumaczyła.

Pożar po wybuchu pyłu węglowego

Przyczyną pożaru był wybuch pyłu węglowego w dziale nawęglania biomasą; doszło do tego w bloku energetycznym nr 1. Blok był wyłączony z powodu trwającego remontu, ale ogień rozprzestrzenił się na dach sąsiedniego bloku energetycznego. Strażacy opanowali pożar mniej więcej po dwóch godzinach, ale akcja gaśnicza trwała do środy rano. W sumie z ogniem walczyło ponad 20 jednostek straży pożarnej.

W wyniku wybuchu ranne zostały cztery osoby. Wszystkie zostały przewiezione do szpitala; ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Elektrownia Turów jest elektrownią cieplną, blokową z międzystopniowym przegrzewem pary i zamkniętym układem wody chłodzącej. Zainstalowanych jest w niej 8 bloków energetycznych, a paliwem podstawowym jest węgiel brunatny. Bloki nr 5 i 6 współspalają również biomasę leśną i rolną. Udział produkcji energii elektrycznej Elektrowni Turów w produkcji krajowej w 2010 r. wyniósł ok. 7 proc.