Bilety z puli rządowej na półfinałowy mecz Niemcy-Włochy zostały wystawione na sprzedaż w portalu aukcyjnym. Urzędnik, który sprzedaje wejściówki, chce za nie 1,2 tys. dolarów, a cena nominalna to nieco ponad tysiąc złotych. Transakcja taka jest zabroniona - informuje rmf24.pl.

Resort sportu pośredniczący między UEFA a urzędami, do których trafiły bilety, stara się ustalić, kto próbuje zarobić na rządowych biletach. Będzie to trudne do ustalenia, ponieważ sprzedający zakrył na zdjęciach biletów umieszczonych w internecie dokładne miejsce na stadionie.

W rządowej puli biletów znajdowało się 2 tysiące wejściówek. Trafiły one do kilkunastu ministerstw, kancelarii i agencji rządowych.

Katarzyna Kochaniak z Ministerstwa Sportu zaznacza, że wystawione na aukcji wejściówki nie są do sprzedania. Nie ma takiej możliwości, żeby je komuś sprzedać - podkreśla.