Władze Syrii rozpoczęły wycofywanie swoich żołnierzy z miast, gdzie atakowali oni siły opozycyjne - podała we wtorek agencja Associated Press, powołując się na anonimowego przedstawiciela rządu w Damaszku. To jeden z warunków planu pokojowego dla Syrii.

Według tego źródła na razie żołnierze są wycofywani ze spokojnych miast, podczas gdy w obszarach napięć i starć siły rządowe przegrupowują się i zajmują pozycje na obrzeżach.

Władze w Damaszku przed kilkoma dniami przyjęły sześciopunktowy plan pokojowy dla Syrii, opracowany przez specjalnego wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej Kofiego Annana. W ramach tego planu reżim zobowiązał się do wycofania wojska z miast do 10 kwietnia, co ma umożliwić wstrzymanie walk między siłami rządowymi a zbrojnymi ugrupowaniami opozycji.

Plan pokojowy Annana zakłada m.in. ustanowienie rozejmu między stronami konfliktu, pomoc humanitarną dla ludności, wycofanie ciężkiej broni z dzielnic mieszkalnych oraz podjęcie rozmów na temat politycznego rozwiązania konfliktu.

Rozejm między stronami konfliktu ma monitorować grupa ok. 200-250 nieuzbrojonych obserwatorów ONZ. Zgodę na to musi jednak najpierw wyrazić Rada Bezpieczeństwa ONZ.

Wcześniej we wtorek Syria porozumiała się z Międzynarodowym Komitetem Czerwonego Krzyża i Syryjskim Czerwonym Półksiężycem w kwestii usprawnienia dostaw pomocy dla ludzi na terenach ogarniętych konfliktem.

ONZ szacuje, że na skutek walk w Syrii, które trwają od marca zeszłego roku, zginęło co najmniej 9 000 cywilów.