Osiem osób zostało rannych w wypadku polskiego autokaru na autostradzie A9 w Niemczech niedaleko miasta Halle - poinformowała w sobotę PAP dyrekcja policji regionu Westsachsen (zachodnia Saksonia).

Do wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę około godziny 2.45 na 107 kilometrze autostrady A9 w okolicy zjazdu na Halle. Autokar z 49 pasażerami, jadący z Gorzowa Wielkopolskiego do Francji z niewyjaśnionych na razie przyczyn zjechał w prawo z pasa jazdy, uderzył w barierkę i zjechał do rowu. Według policji, pojazd nie przewrócił się.

Wśród rannych byli 43-letni kierowca autobusu oraz drugi kierowca. Wezwany na miejsce wypadku lekarz pogotowia skierował ich oraz sześcioro rannych pasażerów do szpitali w regionie Lipska. Kierowcę przewieziono do szpitala miejskiego St. Georg w Lipsku, sześć lżej rannych osób do kliniki w Delitzsch, a jedną osobę do Bitterfeld.

Według niemieckiej policji, w sobotę rano ranni, po udzieleniu im pomocy medycznej, zostali przewiezieniu do restauracji przy autostradzie A9, gdzie czekali pozostali pasażerowie autobusu. Na miejsce przybył też przedstawiciel firmy turystycznej. W sobotę po południu oczekiwali na autobus zastępczy, aby kontynuować podróż do Francji. Jak podała policja, pasażerowie autobusu byli w drodze na narty.

Szkody na autobusie w wyniku wypadku oszacowano na 15 tysięcy euro.