Kim Han Sol, 16-letni wnuk rządzącego Koreą Północną Kim Dzong Ila, rozpoczął naukę w Mostarze w południowej Bośni, gdzie znalazł się w otoczeniu uczniów z ponad 30 krajów - podała w piątek szkoła, należąca do Szkół Zjednoczonego Świata (UWC).

"Uczeń z Korei Północnej przybył do Mostaru. Dopełnił wszystkich zwykłych wymaganych procedur, przeszedł przez proces rekrutacji i uzyskał wszystkie konieczne zezwolenia władz Bośni i Hercegowiny, które umożliwią mu spędzenie w naszym kraju i naszym kolegium dwóch najbliższych lat" - poinformowała przedstawicielka szkoły Jasminka Bratić.

Kim Han Sol jest dzieckiem Kim Dzong Nama - najstarszego syna północnokoreańskiego przywódcy.

Przyjazd wnuka koreańskiego dyktatora spotkał się z żywym zainteresowaniem lokalnej prasy, a szkoła skrytykowała ten "medialny napór".

"Ten młody człowiek jest niepełnoletni i nie wykonuje pracy publicznej. Naszym obowiązkiem jest zapewnić naszym uczniom opiekę, bezpieczeństwo i chronić ich życie prywatne" - wyjaśniła pani Bratić, podkreślając, że Kim Han Sol jest "uczniem, tak jak inni" i wie, że nie przysługują mu "żadne przywileje".

"Będzie korzystać z takich samych warunków, będzie mieszkać tak samo jak inni uczniowie, tak samo jeść jak oni" - zaznaczyła.

Kim Han Sol jest pierwszym licealistą z Korei Północnej uczęszczającym do jednej ze szkół UWC.

Istnieją one od 1962 roku; obecnie działają w 12 krajach - Wielkiej Brytanii, Norwegii, Włoszech, Indiach, Singapurze, Hongkongu, RPA, Wenezueli, USA i Kanadzie, Kostaryce i od 2006 roku w Bośni. Do 2007 roku ukończyło je ponad 34 tys. osób ze 189 krajów.