75 posłów startujących w najbliższych wyborach, którzy zadeklarowali, że w przyszłej kadencji będą działać m.in. na rzecz ochrony życia ludzkiego od poczęcia, otrzymało certyfikaty kandydata przyjaznego życiu i rodzinie. Znaczna większość - 69 - to posłowie PiS.

Zastępca pełnomocnika Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop Aborcji" Jacek Sapa poinformował dziennikarzy w Warszawie, że w czwartek ruszy kampania - m.in. w radiu i internecie - informująca o kandydatach, "którzy działają na rzecz ochrony życia ludzkiego".

Dodał, że certyfikaty w kolejnym etapie będą też przyznawane kandydatom na posłów, którzy nie mają mandatu w obecnej kadencji, a także kandydatom na senatorów. "Dla nas najważniejsze jest, by kandydaci przyjaźni życiu i rodzinie mieli wsparcie społeczne. Chcemy, by przyszły Sejm był zdominowany przez takich kandydatów" - podkreślił.

Warunkiem opowiedzenie się za projektem "Stop aborcji"

Powiedział, że warunkiem otrzymania certyfikatu było opowiedzenie się w głosowaniu w Sejmie za projektem obywatelskim Komitetu "Stop aborcji", który całkowicie zakazywał aborcji. Pod koniec sierpnia Sejm ten projekt odrzucił. Za jego odrzuceniem głosowało 191 posłów; 186 było przeciw; pięciu wstrzymało się od głosu.

Sapa zaznaczył, że kolejnym z warunków było pisemne zadeklarowanie w przyszłej kadencji parlamentu zdecydowanych działań na rzecz "objęcia pełną ochroną życia ludzkiego od poczęcia", a także na rzecz "wzmocnienia wartości rodziny opartej na małżeństwie kobiety i mężczyzny w wymiarze kulturowym, społecznym i materialnym".

Do tej pory certyfikat otrzymało 75 posłów, w tym większość - 69 z PiS; trzech z PO i trzech z PJN. Lista z ich nazwiskami znajduje się na stronach internetowych: www.stopaborcji.pl oraz www.nienarodzeni.pl

Część posłów certyfikat już otrzymała, pozostałym zostaną przesłane do lokali wyborczych w okręgach - poinformowano.

Posłowie PO, którzy otrzymali certyfikat: Jan Filip Libicki, Jacek Żalek i Wiesław Kilian - podczas głosowania nad odrzuceniem obywatelskiego projektu złamali dyscyplinę partyjną. Za odrzuceniem projektu zagłosowało 160 posłów PO; przeciwnych było 15.

Posłowie PJN, którzy otrzymali certyfikat to: Jacek Pilch, Zbigniew Wojciechowski i Adam Gawęda. Podczas głosowania przeciwko odrzuceniu projektu obywatelskiego głosowało 11 posłów PJN, jeden wstrzymał się od głosu.

Wszyscy posłowie PiS (136) głosowali wówczas przeciw odrzuceniu projektu.

W myśl obecnie obowiązujących (od 1993 r.) przepisów, aborcji można dokonywać, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu (w obu przypadkach do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem matki) lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego, np. gwałtu.

Projekt Komitetu "Stop aborcji" likwidował te wyjątki. Autorzy projektu chcieli także zmiany tytułu obowiązującej ustawy na: "O ochronie życia ludzkiego od poczęcia".

Według Ministerstwa Zdrowia, które zobowiązane jest co roku przedstawiać sprawozdanie z realizacji ustawy, w 2009 r. zarejestrowano 538 aborcji: 510 zabiegów przeprowadzono z powodu upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu, 27 - w związku z zagrożeniem życia lub zdrowia kobiety ciężarnej, jeden - ze względu na to, że ciąża była wynikiem czynu zabronionego. Według organizacji pozarządowych broniących praw kobiet, rzeczywista liczba aborcji wykonywanych przez Polki każdego roku wynosi co najmniej 100 tys.