Mam nadzieję, że wszyscy litewscy politycy usłyszeli, że relacje Polski z Litwą będą tak dobre, jak relacje rządu litewskiego z polską mniejszością - oświadczył w poniedziałek szef MSZ Radosław Sikorski, komentując niedzielną wizytę premiera Donalda Tuska na Litwie.

Sikorski podkreślił, że najważniejsze jest to, "by władze litewskie nawiązały dialog z naszą mniejszością, bo chcielibyśmy, aby Litwa była znana jako kraj, który respektuje prawa mniejszości".

Szef MSZ przekonywał podczas briefingu prasowego w Kielcach, że "zasadnicze decyzje" leżą po stronie litewskiej. "Mam nadzieję, że wszyscy litewscy politycy usłyszeli, że relacje Polski z Litwą będą tak dobre, jak relacje rządu litewskiego z polską mniejszością" - powiedział.

Donald Tusk w niedzielę przebywał z jednodniową wizytą na Litwie. Rozmawiał tam m.in. z szefem litewskiego rządu Andriusem Kubiliusem. Premier zapowiedział po spotkaniu powstanie zespołu ds. edukacji, do którego wejdą wiceministrowie oświaty z Polski i Litwy, a także członkowie mniejszości polskiej i litewskiej.

Tusk zapewnił w Wilnie, że Polska będzie dbała o szczere i przyjazne relacje Polski i Litwy. "Ale chcę też powiedzieć tutaj przy was, że relacje między Polską a Litwą będą tak dobre, jak dobre są relacje państwa litewskiego z polską mniejszością" - zaznaczył premier.

Donald Tusk uczestniczył w niedzielę, po spotkaniu z premierem Litwy Andriusem Kubiliusem, w polskiej mszy odprawionej w wileńskim kościele pw. św. Teresy, przylegającym do Kaplicy Ostrobramskiej. Po mszy przemówił do zgromadzonych w świątyni Polaków.

Po wizycie premiera zawieszono strajk w szkołach polskich na Litwie.