Od wczoraj obowiązuje wakacyjny rozkład jazdy pociągów. Podczas korekty, podobnie jak w marcu, nie obyło się bez problemów.
Przez cały dzień pasażerowie skarżyli się, że mają kłopoty z uzyskaniem informacji na temat przyjazdów i odjazdów pociągów. Pociągi były przepełnione. Kolejarze zapewniali jednak, że na dworcach bałaganu nie było. – Nie docierają do nas informacje o nieprawidłowościach. Składy kursują zgodnie z rozkładem – powiedziała Małgorzata Sitkowska, rzeczniczka PKP Intercity.
Korekta będzie obowiązywać do końca sierpnia. Po raz pierwszy uwzględnia ona utrudnienia wynikające z prowadzonych przez PKP Polskie Linie Kolejowe remontów linii kolejowych. Wcześniej kolejarze układali rozkład jazdy, którego nie byli w stanie dotrzymać.
Nowy rozkład jazdy pociągów przewiduje więcej połączeń do miejscowości turystycznych. Dodatkowymi składami samorządowych Przewozów Regionalnych będzie można dojechać między innymi do Żywca, Jeleniej Góry i Kołobrzegu. Natomiast PKP Intercity proponuje aż 58 wakacyjnych połączeń.
Od wczoraj potężne utrudnienia w ruchu pociągów ma Warszawa. Powód – częściowe zamknięcie stołecznej linii średnicowej, czyli linii między dworcami Wschodnim a Zachodnim. Dworce Wschodni i Zachodni staną się końcowymi stacjami dla większości składów dojeżdżających do stolicy od wschodu i zachodu. Żeby ułatwić poruszanie się po mieście, kolejowe spółki będą honorować nawzajem swoje bilety, a także te na stołeczną komunikację miejską.