Silne burze przeszły w środę wieczorem nad Śląskiem Cieszyńskim. Wylały lokalne potoki w Górkach Wielkich w gminie Brenna i w Puńcowie w gminie Goleszów. Łącznie podtopionych jest ponad 100 domów - poinformował w środę rzecznik śląskich strażaków Jarosław Wojtasik.

Rzecznik poinformował, że w rejonie Puńcowa strażacy ewakuowali z zalanego domu trzy osoby. Uratowali także kierowcę samochodu porwanego przez wezbrany potok.

"W Puńcowie podtopionych jest około 50 domów. Woda wdarła się do ponad 50 domów w Górkach Wielkich. Tam wezbrany potok Olszyna zagroził także szkole. Woda zalała całe jej otoczenie. W placówce schroniły się dzieci. Są tam bezpieczne, dlatego nie przeprowadziliśmy ewakuacji" - powiedział Jarosław Wojtasik.

Najprawdopodobniej w wyniku awarii wywołanej przez burzę nie działa system telekomunikacyjny w rejonie Ustronia. Późnym wieczorem Telekomunikacja Polska "przepięła" numer alarmowy Straży Pożarnej - zarówno 112 jak i 998 - na łączność komórkową.

Na Śląsku Cieszyńskim nadal pada deszcz.