Podczas trzech dni ofensywy na relatywnie spokojnym północnym zachodzie Afganistanu siły afgańskie i międzynarodowe zabiły ponad 60 rebeliantów - poinformowały dowodzone przez NATO Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa w Afganistanie (ISAF).

Operacja ISAF rozpoczęła się 13 maja w dystrykcie Kiasar w prowincji Farjab.

"Połączone siły zabiły podczas operacji ponad 60 rebeliantów (...) Oczyściły region wokół wsi Ghuchghar po otrzymaniu informacji o działaniach rebeliantów" - napisano w opublikowanym w środę wieczorem oświadczeniu Sojuszu Północnoatlantyckiego.

W graniczącej z Turkmenistanem prowincji Farjab w ciągu trwającej 10 lat wojny sporadycznie dochodziło do starć.

Jak pisze Reuters pomimo obecności ponad 150 tys. zagranicznych żołnierzy przemoc w Afganistanie osiągnęła w ubiegłym roku najwyższy poziom od czasu obalenia talibów w 2001 roku. W 2010 roku odnotowano rekordowo dużą liczbę ofiar po obu stronach konfliktu.

W ubiegłym miesiącu talibowie ogłosili rozpoczęcie "wiosennej ofensywy" nawołując do ataków, w tym zamachów samobójczych, na żołnierzy sił afgańskich i międzynarodowych.