Porozumienie ws. testów bezpieczeństwa elektrowni jądrowych w UE zostało "praktycznie osiągnięte" - poinformował w piątek wiceprezes Państwowej Agencji Atomistyki Maciej Jurkowski. Testy mają obejmować "uderzenia samolotów i błędy ludzkie" - dodał.

Informacji tej nie udało się potwierdzić w Komisji Europejskiej. Spotkanie ENSREG i KE rozpoczęło się w Brukseli już w czwartek. Tego dnia KE informowała, że organy regulacyjne 27 krajów UE nie osiągnęły zgody ws. testów bezpieczeństwa elektrowni atomowych i zapowiedziała kolejne spotkanie na na 19 i 20 maja w Pradze.

"Porozumienie praktycznie zostało osiągnięte, w tej chwili trwa procedura formalnego zatwierdzenia tego porozumienia" - powiedział w piątek dziennikarzom po spotkaniu grupy ENSREG w Brukseli Jurkowski. Wyjaśnił, że jest to tzw. cicha procedura, która potrwa do środy, czyli, jeśli do środy żaden kraj UE nie zgłosi sprzeciwu, to porozumienie zostanie zatwierdzone. "Wszystkie kraje zgodziły się na taką procedurę" - podkreślił.

W Europejskiej Grupie Organów Regulacyjnych (ENSREG) zasiada 27 krajowych instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo jądrowe.

Jurkowski po piątkowym spotkaniu pytany, czy zakres testów obejmie czynnik ludzki, np. ataki terrorystyczne, odparł: "Tak, będzie obejmował wszystko, co może wywoływać konsekwencje w postaci ciężkiej awarii w obiekcie jądrowym". "Przede wszystkim wpływ naturalnych czynników środowiskowych jak powodzie, trzesięnia ziemi, ale także wszystkie inne zdarzenia (...) takie jak na przykład uderzenia samolotu albo błędy ludzkie" - wymienił.

Jurkowski wyjaśnił, że wymogi określone w testach bezpieczeństwa będą obowiązywać Polskę, która chce wybudować pierwszą elektrownię atomową w 2020 r., na etapie procesu licencyjnego. "Tzw. stress testy dotyczą 153 elektrowni, które działają w Unii Europejskiej. Niektóre z nich były wybudowane 40 lat temu. Stress testy mają dotyczyć tych elektrowni, które są w eksploatacji lub mają licencję na budowę, czyli których budowa już się rozpoczęła" - wyjaśnił.

"W Polsce będziemy budowali elektrownię zupełnie nowej generacji, która będzie spełniała większość kryteriów, które są w tej chwili wymagane do sprawdzenia w czasie stress testów w odniesieniu do starszych elektrowni poprzedniej generacji" - dodał.

ENSREG we współpracy z Komisją Europejską jest odpowiedzialna za przygotowanie kryteriów do testów wytrzymałościowych unijnych elektrowni jądrowych. Punktem zapalnym było włączenie do kryteriów - poza kataklizmami naturalnymi - katastrof samolotów i zamachów terrorystycznych z użyciem samolotów.

By uspokoić opinię publiczną po kataklizmie w Japonii, w marcu UE ustaliła, że do końca roku wstępnie przetestuje wytrzymałość swych elektrowni jądrowych, np. na trzęsienia ziemi. Komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger chciał, by testy uwzględniały też wytrzymałość elektrowni na ataki terrorystyczne i katastrofy samolotowe. W środę jego stanowisko poparł przewodniczący KE Jose Barroso. Jednak wśród przeciwników takiego podejścia była wymieniana Francja, która z 58 elektrowniami atomowymi jest rekordzistką w Europie.