Jarosław Ziętara jest jedynym polskim dziennikarzem, który przepadł bez wieści - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

24-letni żurnalista "Gazety Poznańskiej" wyszedł z domu 1 września 1992 r. Później już go nikt nie widział.

Zajmował się tematyką polityczną i aferami gospodarczymi. Stąd podejrzenie o zabójstwo.

Dopiero ponad rok później wszczęto pierwsze śledztwo. Jednak koledzy zaginionego działania organów ścigania porównują do sprawy Olewnika.

Członkowie Komitetu Społecznego "Wyjaśnić Śmierć Jarosława Ziętary", złożonego głównie z dziennikarzy znających zaginionego, nie rezygnują z działań mających na celu wyjaśnienie tajemniczego zniknięcia - czytamy w "Gazecie Wyborczej".