Celnicy i inspektorzy Inspekcji Handlowej sprawdzają, czy napoje alkoholowe sprzedawane w sklepach, marketach i lokalach gastronomicznych nie są podrabiane - podał w środę w przesłanej PAP informacji resort finansów. Kontrola ruszyła w środę o 17.00.

Kontrolerzy prowadzą w siedmiu województwach akcję sprawdzania wprowadzanych do obrotu alkoholi. Chodzi m.in. o to, czy nie są one sprzedawane z naruszeniem ustawy o akcyzie.

"Celem jest ochrona zdrowia konsumentów poprzez eliminację z obrotu handlowego podrobionych wyrobów alkoholowych, do produkcji których użyto odkażonego alkoholu etylowego bądź alkoholu niewiadomego pochodzenia oraz ochrona legalnie działających producentów wyrobów alkoholowych przed nieuczciwą konkurencją" - napisano w środowym komunikacie.

Resort podał, że kontrolerzy w punktach sprzedaży będą sprawdzać legalność wyrobów alkoholowych w taki sposób, by nie zakłócić pracy placówek handlowych i gastronomicznych w okresie przedświątecznym. W tym czasie - wg MF - "występuje podwyższone ryzyko nieprawidłowości z powodu zwiększonego obrotu alkoholem".

W punktach kontrolerzy pobiorą próbki, które zostaną przebadane w laboratoriach celnych oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Kontroli zostanie poddana autentyczność banderoli oraz zgodność wyrobu z oznaczeniem na niej. Wyniki badań laboratoryjnych będą znane za ok. miesiąc.

W 2010 r. Służba Celna zlikwidowała 30 nielegalnych rozlewni alkoholu oraz wykryła 4,5 tys. nieprawidłowości związanych z jego produkcją i sprzedażą, zatrzymując 260 tys. litrów nielegalnych wyrobów.

W działaniach kontrolnych uczestniczy kilkuset funkcjonariuszy.