Portugalia zwróci się o międzynarodową pomoc finansową w czerwcu – twierdzi niemiecka gazeta „Handelsblatt”, powołując się na wypowiedzi anonimowego urzędnika ministerstwa finansów Niemiec – pisz agencja Bloomberg.

Według „Handelsblatt” szef tego resortu Wolfgang Schaeuble uważa, że pomoc dla Portugalii jest “prawie nieunikniona”. Ministerstwo oficjalnie uchyliło się od skomentowania doniesień gazety, a rzecznik resortu powiedział jedynie, że zwrócenie się z wnioskiem o pomoc do unijnego funduszu stabilizacyjnego należy wyłącznie do kraju zainteresowanego takim wsparciem. „Nic się w tej sprawie nie zmieniło” – podkreślił Volker Schlechtriemen.

Niemcy sadzą, że taka prośba pojawi się w czerwcu, kiedy rozpocznie działalność nowy rząd Portugalii. Lizbona ociąga się ze złożeniem wniosku o pomoc, gdyż obawia się, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy uzależni zastrzyk finansowy od obniżenia wydatków przez portugalski rząd – sugeruje niemiecka gazeta.

Premier Jose Socrates, który podał się do dymisji w zeszłą środę, 23 marca, po odrzuceniu przez opozycję planu cięć wydatków rządowych, kwestionuje spekulacje, iż rekordowe premie płacone przez Portugalię za obligacje zmuszą ten kraj pójścia w ślady Grecji i Irlandii.

Za kupno portugalskich “dziesięciolatek” inwestorzy dostawali dzisiaj dodatkowo 7,93 proc. Różnica między papierami dłużnymi Portugalii i ich niemieckimi odpowiednikami wyniosła dzisiaj 463 punkty bazowe.