Amerykańska Polonia chce zebrać milion podpisów pod petycją z żądaniem, aby media w Stanach Zjednoczonych przestały używać - jak podkreśla - niezgodnego z prawdą historyczną i obraźliwego dla Polaków określenia "polskie obozy koncentracyjne".

Oliwy do ognia dolał zamieszczony w minionym tygodniu w dzienniku "New York Times" nekrolog, w którym gazeta pisze o "polskim obozie". W środowisku polskim nasiliło się oburzenie. Niezależnie od tradycyjnie już zamieszczanych żądań o sprostowanie z konsulatu generalnego RP w Nowym Jorku sprzeciw manifestuje Fundacja Kościuszkowska. Jej prezes, amerykański dziennikarz, zdobywca prestiżowej nagrody Pulitzera Alex Storożyński, wystąpił z projektem petycji, pod którą pragnie zdobyć podpisy miliona osób i rozesłać ją do mediów w USA.

"Media używające takich oszczerczych wyrażeń podejmują świadomą decyzję nauczania nowych generacji, łatwo ulegających wpływom gazet, że holokaust był raczej dziełem Polaków aniżeli niemieckich nazistów. Zgodnie z prawem o zniesławieniu jest to już zła wola, a stosujące takie określenia organizacje medialne będą pociągnięte do odpowiedzialności" - głosi dokument.

Polonia od dawna protestuje wobec używania określeń "polskie obozy śmierci" i "polskie obozy koncentracyjne". Ostatnio wystąpił przeciw temu z listami do "New York Timesa" m.in. wiceprezes waszyngtońskiego oddziału Kongresu Polonii Amerykańskiej Tadeusz Mirecki i waszyngtoński portal społecznościowy Polish Global Village.

"Głosy oburzenia napływają nie tylko z różnych stanów Ameryki, ale także z Europy"

"Głosy oburzenia napływają nie tylko z różnych stanów Ameryki, ale także z Europy" - informuje radca i attache prasowy ambasady RP w Waszyngtonie Paweł Maciąg.

Skala dotychczasowych protestów nie doprowadziła jednak do przeciwdziałania nieprawdziwym i uwłaczającym Polakom sformułowaniom. Fundacja Kościuszkowska pragnie je znacznie nasilić. Tekst ostatniego apelu znajdzie się na jej stronie internetowej http://www.thekf.org/. Pomysłodawcy pragną zachęcić do akcji także wybitne autorytety polskie i amerykańskie, księży i rabinów.

"Chcę pokazać światu, że pozbieramy milion podpisów i zasługujemy na szacunek" - powiedział w rozmowie z PAP Storożyński.



"Podzielamy oburzenie naszych rodaków i udzielimy naszych łamów na jego rozpropagowanie"

Do projektu przyłączył się w weekendowym numerze nowojorski "Nowy Dziennik".

"Podzielamy oburzenie naszych rodaków i udzielimy naszych łamów na jego rozpropagowanie" - mówi prezes wydawnictwa Tadeusz Kondratowicz.

Także zdaniem konsul generalnej RP w Nowym Jorku Ewy Junczyk-Ziomeckiej przyszła pora na większy wysiłek, który by doprowadził do tego, aby w instrukcjach dla redakcji, tzw. stylebookach, znalazło się sformułowanie zgodne z prawdą historyczną, takie jak wprowadziło UNESCO wobec obozu Auschwitz-Birkenau, czyli: niemieckie nazistowskie obozy śmierci, obozy koncentracyjne na okupowanych terenach Polski.

"To nie jest tylko zadanie dla Polonii, ale dla każdego przyzwoitego człowieka" - przekonuje konsul Junczyk-Ziomecka.