W maju prezes ukraińskiej Izby Rachunkowej (odpowiednik NIK w Polsce) Walentyn Symonenko oświadczył, że rząd Tymoszenko niezgodnie z prawem wykorzystał ponad 1 mld hrywien (ok. 400 mln zł) z rezerwy budżetowej, wydając te pieniądze na walkę z epidemią nowej grypy A/H1N1, ogłoszoną na Ukrainie jesienią ubiegłego roku.
W pozwie, złożonym przez ukraiński rząd w sądzie federalnym w Portland stwierdzono, że zarejestrowana w rajach podatkowych firma Olden Group odegrała kluczową rolę w spisku, którego celem było sprzeczne z prawem zawyżenie ceny "milionów dawek szczepionek", nabywanych przez ukraińskie ministerstwo zdrowia w latach 2008-2009.
"Jest to pierwszy pozew sądowy, złożony w ramach śledztwa dotyczącego walki z korupcją, wszczętego rozporządzeniem Rady Ministrów Ukrainy w maju 2010 roku" - głosi cytowany w poniedziałek w ukraińskich mediach komunikat amerykańskiej firmy prawniczej Trout Cacheris.
Firma ta została wynajęta w maju do przeprowadzenia audytu działalności finansowej rządu Tymoszenko. Była szefowa rządu oświadczyła wtedy, że wyniki tej kontroli mogą zostać wykorzystane do zwalczania opozycji, w której znajduje się obecnie blok polityczny imienia Tymoszenko (BJuT).
Pod koniec kwietnia ukraińska prokuratura podała, że wszczęła śledztwo przeciwko członkom rządu byłej premier, którzy mieli nielegalnie zmienić przeznaczenie środków budżetowych uzyskanych ze sprzedaży kwot na emisję dwutlenku węgla. Chodzi o 2,3 mld hrywien (ok. 900 mln zł).
Obecny premier Mykoła Azarow zagroził wówczas Tymoszenko odpowiedzialnością karną za "masowe rozkradanie pieniędzy podatników z ubiegłorocznego budżetu oraz ich niecelowe wykorzystanie, m.in. na własną (prezydencką) kampanię wyborczą byłej premier".
W kampanii przed wyborami prezydenckimi z początku bieżącego roku Tymoszenko była główną konkurentką zwycięzcy wyborów, prorosyjskiego prezydenta Wiktora Janukowycza.