Kupowanie przyjaciół i osób śledzących profil stoi w sprzeczności z regulaminem Facebooka. Dlatego też serwis grozi pozwem firmie, która nimi handluje.

Kupowanie przyjaciół i osób śledzących profil stoi w sprzeczności z regulaminem Facebooka. Dlatego też serwis grozi pozwem firmie, która nimi handluje.

Na serwisach społecznościowych da się zarabiać, co jednak próbują udowodnić niekoniecznie ci, którzy są ich właścicielami. Firma USocial chce na gotówkę przekuć pragnienie wielu osób do posiadania wysokiej liczby przyjaciół. To bowiem, w przeważającej mierze, jest wyznacznikiem statusu społecznego w wirtualnym świecie - im więcej znajomych, tym większa popularność.

Wiele osób kieruje swe kroki do internetu, by tam szukać tego, czego brakuje im w codziennym, rzeczywistym życiu. USocial oferuje internautom dokładnie to, czego szukają - przyjaciół, a także osoby, które śledzą profil. Oczywiście za pieniądze. Facebook, największy gracz na rynku serwisów społecznościowych, uważa, że działania te naruszają jego politykę względem użytkowników - podaje serwis BBC News.

Firma wysłała do USocial pismo, w którym zażądała zaprzestania sprzedawania znajomych i osób śledzących, grożąc podjęciem kroków prawnych. Facebook zarzuca firmie wykorzystywanie metod nieuczciwego marketingu do zdobywania loginów osób posiadających konta w serwisie i rozsyłanie spamu.

Czytaj więcej: Dziennik Internautów

Michał Chudziński