Poniedziałek był pierwszym dniem szczepień przeciwko koronawirusowi w Kanadzie. Media wskazują główne wyzwania: próby omijania kolejki, skuteczną strategię masowych szczepień i pomoc dla niezamożnych krajów.

Rząd Kanady zapowiedział, że na początku szczepionki trafią do mieszkańców domów opieki i personelu tych domów, dotychczas nikt nie kwestionował tego założenia. Toteż media z uwagą śledzą doniesienia, że NHL miało rozważać prywatne zakupy szczepionki dla hokeistów. Hokej w kanadyjskiej kulturze to, jak często piszą komentatorzy, sport na prawach religii.

Jeszcze w piątek minister zdrowia Patty Hajdu mówiła, że nie ma możliwości zapobiegania umowom prywatnych podmiotów z producentami szczepionek, a premier Kanady Justin Trudeau podkreślał, że rząd zawarł bardzo dobre kontrakty. Szczepienia są dla Kanadyjczyków bezpłatne.

Zaś Pfizer, którego przedstawiciela cytowały media, zapewnił, że jedynym kanadyjskim odbiorcą szczepionek jest rząd.

W Manitobie, która na początek otrzymała dawki dla 900 osób, do szczepień próbowało się w sobotę i niedzielę zarejestrować telefonicznie ponad 100 tys. osób – podała agencja Canadian Press. To właśnie w Manitobie i sąsiednim Saskatchewan odsetek tych, którzy nie zamierzają się zaszczepić jest najwyższy w Kanadzie – 20 proc., jak wynika z grudniowego badania Leger.

W Toronto, gdzie w poniedziałek rano została zaszczepiona pierwsza osoba w Kanadzie, Anita Quidangen, pomoc medyczna w domu opieki Rekai Centre, pierwsze dawki podawane są właśnie pracownikom domów opieki seniorów. Kolejność wyznaczana jest w drodze loterii - wyjaśniał publicznemu nadawcy CBC szef University Health Network (UHN) dr Kevin Smith. UHN to badawcza i naukowa sieć szpitali w Toronto.

Zaś w prowincji Quebec, która jest najbardziej dotkniętą pandemią prowincją w Kanadzie, pierwszą dawkę szczepionki otrzymała w poniedziałek 89-letnia Gisele Levesque, mieszkanka centrum opieki dla osób starszych Saint-Antoine w mieście Quebec.

Pierwszy samolot ze szczepionkami dla Kanadyjczyków wylądował w niedzielę w Montrealu. Jak mówiła w poniedziałek podczas konferencji prasowej minister zamówień publicznych Anita Anand, pierwsze dostawy to 30 tys. dawek szczepionki, podobna dostawa znajdzie się w Kanadzie w przyszłym tygodniu. W grudniu Kanada otrzyma 249 tys. dawek szczepionki Pfizer-BioNTech, co oznacza, że do końca roku zaszczepionych może zostać 124,5 tys. osób, ponieważ szczepionka ta musi być podana w dwóch dawkach.

Według informacji w mediach, najprawdopodobniej drugą zatwierdzoną będzie szczepionka Moderny, która nie wymaga tak niskich temperatur przechowywania jak szczepionka Pfizer-BioNTech.

Według rządowej strategii szczepienia mają być przeprowadzone do końca przyszłego roku, w pierwszej kolejności powinni być szczepieni pracownicy służby zdrowia, najbardziej narażeni na zakażenie, następnie mieszkańcy domów opieki, osoby po 80 roku życia, osoby po 70 roku życia oraz dorośli w społecznościach rdzennych mieszkańców Kanady.

Pojawiły się opinie specjalistów, że aby przeciwdziałać rozszerzaniu się choroby, po zaszczepieniu grup najbardziej narażonych, szczepionka powinna zostać podana tym, którzy mają najwięcej kontaktów z innymi ludźmi. Wskazywał na to np. profesor Chris Bauch z Uniwersytetu Waterloo, który uczestniczył w opracowaniu komputerowych modeli optymalizujących podawanie szczepionki.

Kanada zamówiła 400 mln dawek szczepionek u siedmiu producentów. 214 mln dawek jest zagwarantowanych, rząd porozumiał się też w sprawie 200 mln dodatkowych dawek. W ubiegłym tygodniu zajmująca się walką z biedą organizacja Oxfam Canada w swoim raporcie wezwała rząd, by wykazał się większą wrażliwością na potrzeby biednych krajów.

Minister ds. rozwoju międzynarodowego Karina Gould podczas poniedziałkowej konferencji prasowej ogłosiła, że Kanada przekazuje 485 mln CAD na wsparcie walki z pandemią w biedniejszych krajach. Nie wykluczyła, że kanadyjskie nadwyżki szczepionki będą przekazane niezamożnym krajom.

Dyrektor wykonawcza Oxfam Canada Kate Higgins wyraziła w poniedziałek uznanie dla działań rządu Kanady, apelując jednocześnie o nacisk na producentów szczepionek, by dzielili się informacjami o technologiach.

Dotychczas w Kanadzie wykryto 466 715 przypadków SARS-CoV-2, zmarło 13 430 osób.