Priorytetem jest obecnie walka z pandemią, ale niezależnie od niej tej jesieni dojdzie do przedstawienia nowych celów programowych; być może zostaną one ogłoszone po prostu na konferencji prasowej, a nie na większym spotkaniu - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller.

O to, jakie zmiany rząd zamierza wprowadzić w ramach zapowiadanej na jesień ofensywy programowej, rzecznik rządu pytany był we wtorek w TVP1. Müller odparł, że na razie nie może jeszcze zdradzić szczegółów. "Mamy okres pandemii, więc faktycznie priorytetem jest walka z pandemią, czyli celem jest ratowanie zdrowia i życia, a z drugiej strony - mimo wszystko - funkcjonowanie gospodarki" - powiedział.

Rzecznik rządu podkreślił jednak, że nowe cele programowe zostaną przedstawione jesienią. "Być może nie w formule większego spotkania, lecz po prostu konferencji prasowej" - dodał.

Zapytany został również, czy dojdzie do zapowiadanego na listopad kongresu PiS. Według dotychczasowych zapowiedzi, w październiku odbędą się zjazdy okręgowych struktur PiS, a w listopadzie kongres partii, na którym mają zostać przeprowadzone wybory: prezydium partii, prezesa PiS, rady politycznej, krajowej komisji rewizyjnej i partyjnego sądu dyscyplinarnego.

Müller powiedział, że jeśli chodzi o wybory regionalne, to głosowanie odbywa się bez zgromadzenia. "Jest głosowanie po kolei, tak, aby się osoby nie spotkały, w pełnych obostrzeniach sanitarnych" - dodał.

Na pytanie, czy nawet w przypadku wirtualnego kongresu wybory nowych władz partii dojdą do skutku, Müller odparł, że decyzje mogą być różne. "Jest oczywiście kwestia formuły spotkania. Jeżeli chodzi o wybór samych delegatów, to tutaj nie ma przeciwskazań, żeby ich dokonać - to są mniejsze wybory, a poza tym zgodnie z procedurą mogą się odbyć w taki sposób, że po kolei wchodzą osoby, oddając głos do urny, jak to jest w wyborach powszechnych" - powiedział.

Zarządzenie dotyczące zwołania na 7 listopada kongresu PiS szef tego ugrupowania Jarosław Kaczyński podpisał pod koniec września.